Już niebawem...

cena docelowa?

To zależy w co celujesz... teraz myślę, że może dojść pod 0,30 z dużą korektą, a do połowy przyszłego roku może znacznie przełamać 0,50. Wszystko zależy od tego czy chcesz szybko zarobić lub odrobić, bo długoterminowo będzie bicie ponad 1000%.

Hugo, sorry ale nie ma takiej opcji, za dużo osób to ma, za duże ilości poszły w ludzi. sam się dałem naciąć po 8gr, a wcześniej na wstępie wziąłem troszke po 9. jednak sytuacja później zmieniła moje zdanie o tej spółce. gliniane nogi i to rypnie w końcu. ja pozbyłem się ze stratą próg mniej. róbcie jak chcecie, ja nie chce do tego wracać, bo nawet jak ruszy to otworzy sie przy 7-8 czyli poziomach w których sprzedawałem co mi nic nie da. a tą stratę udało mi się odrobić fartem na vedii bo sie załapałem na pierwsze odcięcie. tyle w temacie. niestety to nc i polska. a wydawało się że kopa znosi złote jajka :/

oj biedaczku, brałeś po 6 czy 7 to sprzedaj, wbrew pozorom to najniższa strata na chwile obecna, sprzedaj i idz leć kupić tą vedie, tam są już wszyscy a ty dalej naganiasz żeby wyjść choć na zero. tak się nieda niestety.

Jestem w tej dobrej sytuacji, że brałem po 5 i jak już pisałem na innym wątku: jesli tylko mikołaj się pomyli i zamiast rózgi przyniesie mi worek gotówki to jeszcze dokupię... hi, hi

wystarczy mi 0,22grosze odrobila bym straty a jakie masz argumenty ze ma rosnac?

Wybacz, ale nie ujawnię swoich informacji...czas pokaże czy miałem rację... ;-) Jest tu zbyt dużo napaleńców, którzy czekają, aż im się wszystko wyłoży na tacy (najlepiej złotej)... hi, hi

mam kupione od tygodnia po 0,05 licze na odrobienie mam straty na ideon intakus;( musi 400% isc zebym na zero byla

Jak bys mial jakiekolwiek pozytywne info ujawniałbys je sto razy dziennie tak jak te głupawe pozbawione sensu posty bo jest Ci na reke zeby akcje poszły w góre ale nie ma do tego zadnych podstaw niestety.... nie dajcie sie mu zwiesc, robi to dla własnych celow i z poboznych zyczen ;) jestem tez pewien ze dziala pod kilkoma nicami, sam sobie mowi i przytakuje ;)

Ha, ha, ha...