czerowno.

eheheheheeeee

Orzeł, ty byłeś bity w dzieciństwie czy coś w tym stylu?

hmmm...wchodzić ....czy poczekać na wzrosty ?...hmmm

Tak, miałem trudne dzieciństwo i moje smutne doświadczenia pozwoliły rozwinąć zdolności analityczne, a co najważniejsze przestałem myśleć życzeniowo.

Obligacje kolejny dzień na zielono
http://gielda.onet.pl/uboat-line,18747,124,0,11320,profile-obligacje
http://gielda.onet.pl/uboat-line,18747,124,0,11898,profile-obligacje

Kolejny dzień umiarkowane wzrosty i trochę wolumen większy.

Ale są tacy co widzą bankructwo.

Plus mała poprawka: obie serie obligacji były dzisiaj na górnych widłach nawet :-)

tutaj spore wzrosty dopiero przed nami.. dzis to malutki zalazek..

bedzie 88gr dzisiaj.

Jest kilka możliwych powodów dlaczego taki Orzeł wypisuje takie rzeczy. Pewnie stracił sporo tu albo w innym miejscu. Możliwe że zamiast sprzedać Uboata jak jechało z 6 zł to czekał że się odbije albo sprzedał za późno i teraz nie chce żeby urosło i chce zgnoić spółkę w swoich oczach. Mógł też być bity w dzieciństwie i teraz przekłada na innych swój stan psychiczny. Możliwe że jak typowy polaczek działa na zasadzie "sam nie zarobię to i drugiemu nie dam zarobić."

A teraz wróćmy do samego Uboata. Niektórzy nie są w stanie zrozumieć że prezio nie chce dzielić się tortem. Nie chcąc płacić za akcje 6 zł czy 4 zł zjechał kurs i wypuścił sobie tańszą emisję po 1 zł. Ma ponad 60% udziałów. Jest założycielem i głównym akcjonariuszem. Wykupił obligacje serii A i zapowiedział wykup do 2 mln zł obligacje serii B i C. Możliwe że chce w ten sposób przygotować sobie grunt pod kolejną serię obligacji żeby finansować rozwój spółki. Czy to jest złe albo karalne? Jest jeszcze wątek firmy ABS Investment którą prezio chyba pogonił trochę. Czym jest firma ABS - to spółeczka z NewConnect która za pieniądze inwestorów (akcjonariuszy) kupuje akcje innych spółek głównie z NewConnect. Toż przecież sam sobie mogę kupić akcje. Przy okazji sama ABS też wypuściła obligi i zebrała kasę od ludzi. Tutaj można zastosować powiedzenie "przygarniał kocioł garnkowi a sam nie lepszy".


W dobie rozwijającej się gospodarki i nowych miliardach z Unii na kolejny okres wielu lat trzeba być mocno negatywnie nastawionym i uprzedzonym żeby wróżyć firmom z branży transport-spedycja-logistyka czy deweloperskiej upadek, a przynajmniej w perspektywie 2-3 lat.

Nie chcesz - nie kupuj. Ale nie mnóż wątków bo śmiecisz tylko.