Odpowiedź wydaje się oczywista... rynek dyskontuje jutrzejsze sprawozdanie za I półrocze, które patrząc na skalę spadków będzie pewnie słabe! A że spółka nie ma płynności to jak ktoś chce sprzedać większą ilość to powoduje spadek kilkudziesięcioprocentowy....
Tylko gdzie jest skup? W takich sytuacjach skupuje się akcje (po to przecież była podjęta uchwała). Ale widać, że Moritz ma absolutnie w d..... kurs akcji, inwestorów i nie wyda złamanego grosza z "waszych" pieniędzy bo przecież to ludzie mu dali kasę na to wszystko w emisji akcji. On sobie za to hula i ma wszystko gdzieś. Nawet nie raczy powiedzieć czy coś tam sprzedał, czy nie? Ale jutro wielmożnie pewnie powie, że jest ciężko bo kryzys. Sprzeda kilka nieruchomości znowu żeby mieć kasę na swoje wynagrodzenie i programy motywujące. Bo przecież zarząd jest mało zmotywowany.
jutro się okaże, że są "sprzedane" ze 3 mieszkania z czego jedno jemu a dwa jakimś jego pociotkom... ale w sumie im mniej ludzi tym większy będzie miał spokój na swojej prywatnej przystani...