Czy jeszcze ktoś wierzy w ten kredyt? Może znachor, dark7, fifarafa coś napiszecie? Już nawet forumowy głupek o wielu nickach przestał się udzielać.

A co tu można jeszcze napisać. Temat kredytu został już przewałkowany ze 100 razy. Trzeba czekać na info i trzymać, albo wywalić i do widzenia

wakacje....wszyscy odpoczywaja

cześć pasza1, mnie zastanawiają dwie sprawy:
kto to kupuje i po co
w jaki sposób prezes poda do publicznej wiadomości że z kredytu nici
P.S.
nie namawiaj posiadaczy o zabranie głosu bo to zakrawa na znęcanie się nad nimi
pozdrawiam

brak wpisów, bo najintensywniej "odpoczywają" ci, którzy zbłaźnili się z iluzją kredytu :))

zblazniles sie ty piszac o 19-15 gr.......dopoki nie ma infa ze kredytu nie bedzie sprawa jest otwarta...

A czy Petrolinvest podał informację, że nie będzie ropy z Kazachstanu?

"bałwanku sniegowy" głowny akcjonariusz nic nie sprzedał .To powazny człowiek. Nawet jak nici wyjda z kredytu,to spólka ma kapitalizację 2,5mln i mozna coś wy myśleć .

Wiem - troche to trwa i ten całkowity zanik komunikacji z akcjonariatem może denerwować.Ale to jest NC
pozdr

pomiędzy 2,5 mln PLN a 200 mln $ jest chyba pewna różnica, nieprawdaż? :)))

o czym my mówimy - jaka będzie kapitalizacja spółki gdy przyjdzie info że kredytu nie ma
200.000 pln?

o czym my mówimy skoro póki co nie ma info o przyznaniu bądz nie przyznaniu kredytu

Po PIERWSZE, i ostatnie, to było już info że kredyt ZOSTAŁ SPÓŁCE PRZYZNANY. Dlatego nie przyjmuję do wiadomości żeby teraz prezes miał przyjść, rozłożyć ręce i powiedzieć "ups". Czekam już tylko na formalne potwierdzenie przelania pieniędzy, jeżeli takowe nie nastąpi to będziemy sądzić.

Dnia 2014-08-12 o godz. 16:42 ~hummertime napisał(a):
> Po PIERWSZE, i ostatnie, to było już info że kredyt ZOSTAŁ SPÓŁCE
> PRZYZNANY. Dlatego nie przyjmuję do wiadomości żeby teraz prezes miał
> przyjść, rozłożyć ręce i powiedzieć "ups". Czekam
> już tylko na formalne potwierdzenie przelania pieniędzy, jeżeli takowe
> nie nastąpi to będziemy sądzić.

Zanim sie doczekamy to dobrniemy do dna, moze obroty malenkie ale konsekwentnie opadamy coraz nizej. Spolka nabrala wody w usta.

Powiem tak gdybym się nie zapakował na Fluidzie to pewnie tutaj miałbym już 4x tyle co chciałem mieć bo czasami coś tam podskubie jak widzę 20-22gr . Dla mnie nic też się nie zmieniło , czekam spokojnie na komunikat że kasa jest na zakupy , jak się jednak okaże że nic z tego (wolałbym jednak nie ;) ) to po wcześniejszej informacji że kredyt jest spółce przyznany prezes miałby ciepło i tyle. Ja bym stratę przeżył jakoś on za podawanie fałszywych informacji miałby większe problemy.
Do petrola bym tego nie porównywał, tam już przy 10zł ( jak nie wcześniej) było wiadomo że to nieźle pomyślany wałek do robienia kasy na frajerach - to chyba była najlepsza drukarnia w PL - chociaż i tam można było nieźle zarobić - tutaj nie ma żadnego drukowania akcji - ot czekamy na kredyt jak go nie będzie to nie ma spółki a jest warzywniak i tyle ( będziemy mieli wtedy spółkę z najdroższą łączką :)

Jak Ty liczysz, że miałbyś 4 razy tyle? Masz problem chyba i tutaj i tam.
Fluid powoli też zrobił się "śmieciem".

Dnia 2014-08-12 o godz. 21:54 ~Inwestorka napisał(a):
> Jak Ty liczysz, że miałbyś 4 razy tyle? Masz problem chyba i tutaj i
> tam.
> Fluid powoli też zrobił się "śmieciem".

Bardzo prosto liczę , nie pakowałbym kasy tam więc miałbym więcej na zakupy tu.
Tam żadnego problemu nie mam, mam tylko bardzo promocyjną cenę więc rzadko decyduję się teraz na zakupy Dependa. Nie mam czasu na codzienne zabawy z kursem więc dla mnie teoretycznie lepiej dokupić Fluid po 96gr (np dzisiaj trochę wpadło) niż kupować powyżej 2zł - to już długo nie potrwa więc cieszę się tym co mi wpadnie i tyle.
Nie ma sensu oczywiście zachwalać Fluida na Dependzie bo od tego jest odpowiednie miejsce - ale akurat tamtej firmy to jestem pewny :) Tam już są i to solidne fundamenty - tutaj jak będzie kredyt a podobno jest (tak twierdzi prezes) to też będą - dlatego jeszcze tutaj jestem :)

Ja tez nie uwazam, ze tu idzie walek i oszukuja. Depend nie drukuje akcji dla naiwnych aby ludzi z kasy ogolocic kolejnymi emisjami.Byli sprawdzani i przyczepiono sie tylko do tresci malo przejrzystych komunikatow. Problem obecnie jest taki, ze teraz przestali sie z rynkiem komunikowac i to mnie najbardziej denerwuje. Ja jestem tu ponad dwa lata, cierpliwie czekalem i czekam ale wnerwia mnie,ze portfel coraz cienszy.

Rzeczywiście, jedynym pozytywem w Dependzie jest to, że nie drukują akcji. A czy się komunikują publikując niesprawdzające się komunikaty czy nic nie mówią, to na jedno wychodzi. Według mnie lepiej, jak nic nie mówią i nie robią obietnic bez pokrycia.

Dokładnie Pasza, tu już nikt nie czeka na jakieś wyjaśnienia tyko na konkrety albo rybka albo cipka ;) Oficjalnie kredyt został przyznany więc czekamy na finał.

(wiadomość usunięta przez moderatora)