Czy PHN bankrutuje, czy komuś zależy na jak największym zbiciu ceny. Ja osobiście nic nie wiem o jakimś załamaniu na rynku nieruchomości, więc co może brak zainteresowania ewentualnych inwestorów, chyba nie podobno zainteresowanie było duże tylko cena nie do zaakceptowania i co wtedy się robi no pewnie większość się domyśla np. przy 18 za akcje zaczynamy rozmowy od nowa :)

Spółka była notowana z premią do branży ze względu na możliwe pozyskanie inwestora i wezwanie na sprzedaż akcji. Proces zakończył się niepowodzeniem i teraz wycena spółki patrząc metodą porównawczą zmierza do średniej dla branży. Nałożył się jeszcze słaby sentyment rynkowy i mamy pokaźne spadki.

Dnia 2014-07-21 o godz. 17:55 ~jarecki napisał(a):
> Spółka była notowana z premią do branży ze względu na możliwe
> pozyskanie inwestora i wezwanie na sprzedaż akcji. Proces zakończył się
> niepowodzeniem i teraz wycena spółki patrząc metodą porównawczą
> zmierza do średniej dla branży. Nałożył się jeszcze słaby sentyment
> rynkowy i mamy pokaźne spadki.

Zapewne masz racje, ale właśnie jest pytanie czy jak cena tak mocno spadła i jeszcze może trochę zjechać to czy wtedy nie pojawi się inwestor z mocniejszą pozycja do negocjacji i czy MSP wtedy będzie bardziej uległe.

To nie jest taka prosta sprawa. Negocjowano z wieloma potencjalnymi inwestorami. Widać więc że oczekiwania Ministerstwa musiały się mocno rozmijać z oczekiwaniami kupców. Poza tym proces pozyskania inwestora zwłaszcza dla takiej spółki jak PHN trwa długo. Sam due diligence to kilka miesięcy, przecież spółka ma ok.170 nieruchomości. To trzeba wszystko zbadać. Zresztą coś niecoś słyszałem jak ten proces wyglądał, więc dla mnie temat na ten rok jest mało realny.

Zwróć uwagę na jeden szczegół. Otóż dzień po ogłoszeniu zakończenia procesu poz. inwestora, MSP sprzedało pakiet 3,5% PGE za ok.1,3 mld. zł czyli mniej więcej odpowiada to wartości pakietu 71% akcji PHN w posiadaniu Skarbu Państwa. Wniosek jest taki - SP nie ma "ciśnienia" na sprzedaż akcji PHN bo pieniądze z prywatyzacji zapisane w ustawie budżetowej zostały pozyskane w inny sposób. A jak będzie, czas pokaże.