200 000 po 2gr na umowe

Kolo tego za darmo nikt nie chce

Ja oddam po 0,01 zł

Jedyna szansa to namowic SZWAGRA, zeby wzial za darmo, bo inaczej sie tego nie wliczy w straty:)

Oczywiscie na papierze musi byc za ile sie sprzedalo:)))

jaki jest koszt takiej umowy?
robimy ja przez prawnika?

Prawnik nie jest potrzebny:)

Najlepiej aby Szwagier mial rachunek w tym samym biurze maklerskim, bo wtedy idzie sie do biura maklerskiego, gdzie dysponuja wzorami umow cywilno-prawnych na przeniesie praw wlasnosci akcji.

Trzeba stawic sie osobiscie ze Szwagrem i taka umowe zawrzec w obecnosci pracownika biura maklerskiego.

Kosztowalo mnie to w moim biurze maklerskim 50zl:)

Radze sie spieszyc puki spolka jeszcze jest notowana na GPW:)

a jak przestanie być notowana to co dalej? akcje znikna z mojego rachunku? bo dematerializacja bedzie zniesiona?

mam tego 21000 wiec nie opłaca mi dawac 50zł za przeniesienie na rachunek "szwagra" bo bralem po 1gr i 3gr więc straty dużej nie rozlicze

Z tego co mowili, to akcje beda musialy byc przeniesione do wybranego depozytariusza, bo gdzies musza byc zdeponowane, tak ze z rachunku nie znikna.

Wiaze sie to z tym, ze przez jakis czas nie bedzie mozna nimi obracac, a co sie dzieje w dalszej kolejnosci to nie wiem:)

Ja mam juz temat z glowy:)

Za jakis czas zapytam Szwagra co tam sie stalo z jego akcjami:)))

a przejdzie to jak podpisze umowę cywilno prawna z żoną?
przepisy dopuszczają takie umowy w rodzinie?

Chyba tak:)

Ja swojej zony nie poinformowalem bo bylby larum, ze pieniadze trwonie:)))

ciekawe jak się miewa Pan Garwol ?

Garwol napewno sobie poradzi:)

Zglodu nie umrze:)

Pewnie zalozy nastepny interes i bedzie mamil ludzi:)