mój teściu miał kiedyś pieniądze w kredyt banku w latach 90 na lokacie to jeszcze zamiast zarobić to oddali mu 90% tego co włożył bo bank zbankrutował heh
To jest tak, że jeżeliby nam ktoś... na przykład... rozumiesz... porwał naszą furę i by go złapały to nam muszą oddać samolot, rozumiesz? To jest właśnie tradycja.
Że nam muszą oddać!
- Samolot?
- No!
- Na kiego wała nam samolot...? A furę?
- Furę też!
kurs nisko zadziwiajaco nisko, a jak nie załatwią kasy na spłate kredytu to dopiero spadnie - no ale szansa na wyjscie z tej sytuacji jakas jest. w kazdym razie niecale 3 zl za akcje to tanio jest tak, ze az nie do wiary :) emocje zrobily swoje chyba i rynek przegial
Po dzisiejszym infie wiadomo kto sypał - a najgorsza na giełdzie jest niepewność. Teraz czekam na info o sprzedaży "złotego" wieżowca, co powinno załatwić sprawę kredytu >>>>>>>>>>>>>>>