Hahahaha litości Panowie darujcie sobie na serio, bo to już śmieszne nie jest. Fakt ostatnio zamieszanie z Krymem nie pomaga, ale tu wzrostów nie było od kilku miesięcy, więc sorry, ale o czym piszecie. Czyż nie mają racji wszyscy Ci piszący, że to gniot bez popytu i perspektyw.