Scenariusz generalnie jest podobny od dłuższego już czasu: zbieranie w przedziale 18 pln wzrost w okolice 20 na koniec seji niewielkimi zleceniami, mocniejszy zjad znowu do 18 następnego dnia i tak w kółko. Ja sądzę że okres smażenia tego papieru powinien niedługo się skończyć.Ktoś cierpliwie i systematycznie zbiera sobie akcje i jak bedzie już miał dosyć to dopiero wtedy ruszy. I napewno według mnie nie będzie powolnego wzrostu tylko szybki 100% skok na wartości akcji w krótkim przedziale czasu.
Alez tu nie ma nic z wiary! To jest spolka ktora wyszla z dolka i ktora ma perspektywy przed soba. Logika podpowiada ze na takich wlasnie papierach lubia wszyscy grac, to tylko kwestia czasu Ja tu wczesniej napisalem o tej hiszpanskiej Indrze jako jedynym partnerze dla Sygnity i stalo sie, no moze jeszcze nie do konca tak jak napisalem wczesniej, ale wyszlo.To tez byla czysta logika myslenia z mojej strony.Nie wiem kiedy ale stawiam dobre wino/piwo kazdemu jesli w polowie tego roku przynajmniej nie podwoi swojego kursu ten wasz dawny computerland.
No właśnie pakiety latają dość spore. Co prawda te przesypywanie z prawej do lewej kieszeni pod koniec roku to łatwo jest zrozumieć o tyle te ostatnie batony mnie zastanawiają. Jestem na tej spółce od wielu, wielu lat i nie mogę sobie przypomnieć podobnej sytuacji. Mam pewną teorię, ale to tylko luźne przypuszczenia, więc nie warto się podniecać....chociaż może spółka powróci to poprzedniej wyceny i pozycji na polskim rynku IT.
Mam tylko nadzieję, że fundusze nie przesypały na słupy i nie zacznie się tradycyjne napier...nie sygnetami i kastetami.
Ciekawostką jest że w ostatnich tygodniach wszystkie większe obroty były robione z rąk do rąk w pakietach przy praktycznie niewielkiej % zmianie ceny.W tym tygodniu widać że dzieje się podobnie. Czy ktoś ma racjonalne wytłumaczenie na to zjawisko?