Firma windykacyjna Kredyt Inkaso, wykupiła przed czasem obligacje o wartości nominalnej 60 mln zł. Średnia jednostkowa cena wykupu wyniosła 101 proc. wartości nominalnej.
Wykup ten ma związek z pozyskaniem z emisji przez spółkę w połowie grudnia 70 mln zł. Kredyt Inkaso wyemitowało wówczas 53 tys. obligacji serii W1 i 17 tys. serii W2 o wartości nominalnej 1000 zł. Ich oprocentowanie jest zmienne i wynosi WIBOR6M + 4,2 proc. w skali roku dla serii W1 i WIBOR6M + marża 4,4 proc. w skali roku dla serii W2.
- Celem emisji obligacji serii W1 i W2 (o łącznej wartości nominalnej 70 mln PLN) było finansowanie nabycia pakietów wierzytelności oraz refinansowanie zadłużenia. Spodziewaliśmy się, że spółka tymi emisjami zapewniła sobie środki na wykup przynajmniej części obligacji serii S02. Obligacje te nie miały opcji przedterminowego wykupu i nie wiązała się z nimi premia – podkreślają analitycy DM Banku BPS.
Dla mnie super sytuacja:
- Spółka trochę przeceniona, więc można dobrze dokupić
- Niskie wskaźniki w porównaniu z konkurencją
- Fajna dynamika wyników, a za niecały miesiąc kolejny raport okresowy
- Tanie finansowanie i współpraca z funduszami
- Dywersyfikacja na największej, w porównaniu z konkurencją, liczbie rynków i dłużników
- Mają w akcjonariacie tylko jedno OFE - w dodatku Generali, które nie ma problemów ze spełnieniem nowych wymogów
W sumie to nie muszą nawet robić wyniku zbliżonego do ostatnich żeby wystrzelić w górę, ale jeśli to się uda to 30 jest absolutnym minimum.