ja wole poczekać. Prosty powód. Ile znasz osób, które chcą kupic mieszkanie? Realnie kupic, bo myśli każdy , ale żaden mój znajomy o tym nie myśli. Ceny z d....a będą spadać. Dlaczego? emigracja, bezrobocie, ledwo zipiąca gospodarka, korupcja na górze, mało ludzi sie rodzi, starsi wiecznie żyć nie będą i wiele , wiele innych. Gdybym nie miał dobrej pracy już dawno bym siedział za granicą jak większość znajomych. Więc kto ma to badziewie, sztucznie utrzymywane na wysokich cenach przez rząd pseudo pomocami jak np mdm kupować? A dopłaty? śmieszne. Bo owszem można i dostać 40 tys , ale trzeba mieć dzieci a mnie nie stać na JEDNO dziecko :D
Poczekam, jak już walnie ta zielona wyspa, za rok, góra 3 wtedy kupię w normalnej cenie.