Wiesz co, przy takiej sytuacji w spółce to ja nie potrzebuję dodatkowych informacji. Stabilny rozwój, coraz lepsze wyniki, rozbudowa, poszerzanie działalności, spokój i rozwaga. Warto było czekać te dwa lata czy więcej. A zbyt szybki wzrost to też gwałtowny spadek, a przecież trzeba zdążyć spieniężyć papierki :)
jakby przyszło "ssanie" to nie będzie komu oddawać.... zobaczycie:) z rozwagą to bym trochę zastanowił się ponieważ poważne traktowanie akcjonariusza trochę inaczej powinno wyglądać...... co do reszty zgadzam się w 100%
jest tylko jedno ale, obroty
przy takiej liczbie zleceń (poustawiane po 100 sztuk co 1 grosz) wiele nie skupisz, a i jakby chcieć sprzedać to też nie łatwo