Tak się kończą spory o kasiorę i zwlekanie z płatnościami. Kto zdążył na poprzedniej podbitce wysypać się z kwita, ten popija szampana, a kto kiep, ten ma w plecy wszystko :)
Pozdr. tych rozsądnych - JAcek
spokojnie, jeszcze spółka nie zbankrutowała....
będzie przejęcie , będą wzrosty...
Ci co muszą to sprzedają<
ja tam trzymam....
były dobre infa szła w dół , są złe jeszcze bardziej, więc w końcu musi wyskoczyć... mimo wszystko...
Niezły wpierdziel macie, nic dziwnego jak spojrzy się na skonsolidowane dane w raporcie... Jakby ta spółka kilka lat temu poszła do likwidacji, to pewnie by wyszło sporo więcej na akcję, niż dzisiejszy kurs...
no i co panie Waldemarze, teraz to pan powinien z własnej kieszeni podnieść kurs zeby dac wyjsc.
Pan swoje akcje sprzedał po 84 gr kilka tygodni po debiucie prawda?
Pana spółka nigdy nie była w trendzie wzrostowym, a pan w tv nawijał makaron na uszy ( i żel ) jak to niby jest pięknie.
Przeciez najlepiej pan wiedział ze sie nie utrzymacie. Czy pan wie ilu ludzi tu straciło kupe kasy, wszyscy wiedzieli ze cos tu smierdzi ale pan mówił ze jest ok wiec pewnie wierzyli , ale pan juz pewnie twedy wiedział ze nie dacie rady.
Jest tyle firm o podobnym profilu, jakos daja rade, jak wy tam zarzadzacie ?
straciliście( pan stracił) zaufanie hurtowni, podwykonawców , zleceniodawców to i tak sie nie podniesiecie , bo towaru i zleceń w polsce to juz pewnie nie dostaniecie.
Jeszcze wam został rurociąg w Turkmenistanie - żenada kurva
Tez resztki wysypalem i zrzucilem kurs solidnie, a to tylko 1/4 tego co mi zostalo ze sprzedaży kwiecien-lipiec. Osobiscie zaryzykuje odkupienie ok. 3,4 gr. Zawse parenascie tys taktycznie wycofane :)
Pozdr.!
Nie jest to oficjalne info, powiedzmy, że zbieranina plotek od bliskich, ale G. mają kłopoty znacznie większe niż zadłużenie i upadłość SSI. I tak to w życiu bywa.. natomiast swoją drogą uważam, że warto trochę zaryzykować i zebrać już na tych poziomach śmiecia za część cashu wcześneij wycofanego. Ostatecznie straci się grosze, a cena po przejęciu normalna (2 gr).
Pozdr - JAcek