To juz naprawde przestaje byc smieszne....w Zarzadzie Graala siedza naprawde stratedzy formatu Napoleona. Zeby nie popadac w schizofrenie zakladam, ze to wszystko co sie dzieje w okol SF ma na celu zmylenie konkurencji. No nic, ja jak ten glupek dalej trzymam swoje pakieciki i ich nie oddam. Raz sie zyje nie :)
Zobaczymy. Seko mialo kiepski wynik. Wydaje mi zie, ze to co jest dla Graala wazne to wysokosc sprzedazy (czyli czy przejmuje rynek po Wilbo i innych) oraz spadek zadluzenia.
Jesli obie te pozycje beda dobre to perspektywy sa fajne