Spółka Cyfrowe Centrum Serwisowe S.A. (dalej zwana "Spółką") z siedzibą w Piasecznie informuje, że w dniu 16 sierpnia 2013 r. otrzymała zawiadomienie w trybie art. 160 ust. 1 punkt 1) ustawy o obrocie instrumentami finansowymi od członka rady nadzorczej Spółki. Członek rady nadzorczej Spółki poinformował, że:
a) w dniu 12 lipca 2013 r. sprzedał 1216 sztuk akcji Spółki, po cenie 1,80 zł za akcję,
b) w dniu 16 lipca 2013 r. sprzedał 1661 sztuk akcji Spółki, po cenie 1,80 zł za akcję,
c) w dniu 12 sierpnia 2013 r. sprzedał:
- 1000 sztuk akcji Spółki, po cenie 2 zł za akcję,
- 101123 sztuki akcji Spółki, po cenie 2,01 zł za akcję,
- 5000 sztuk akcji Spółki, po cenie 2,21 zł za akcję,
d) w dniu 14 sierpnia 2013 r. sprzedał:
- 197 sztuk akcji Spółki, po cenie 3,45 zł za akcję,
- 8071 sztuk akcji Spółki, po cenie 3,59 zł za akcję,
- 310 sztuk akcji Spółki, po cenie 3,43 zł za akcję,
- 342 sztuki akcji Spółki, po cenie 3,40 zł za akcję,
- 480 sztuk akcji Spółki, po cenie 3,41 zł za akcję,
- 600 sztuk akcji Spółki, po cenie 3,42 zł za akcję,
- 11239 sztuk akcji Spółki, po cenie 3,57 zł za akcję.
Powołane transakcje zawarte zostały w ramach transakcji sesyjnych zwykłych na rynku ASO.
Ktoś, kto kupił te 100 000 po 2 zł od pana Lesza teraz pewnie dobiera powoli. Ale w końcu powinien zacząć brać z prawej. Gdyby nawet dobrał drugie tyle po 5 zł to średnią miałby 3,50 zł. Ale ponieważ zrobi to stopniowo to pewnie wyjdzie mu około 3 zł. Jak zakupami zwiększy wolumen, wzrośnie zainteresowanie spółką i kurs będzie dalej rósł a on sprzeda z godziwym zyskiem. Taka jest moja teoria.
Uważasz, że ktoś będzie zamrażał kilkaset tysięcy na rok dla dywidendy o niewiadomej wysokości? Prędzej zarobi 100%, sprzeda połowę, żeby odzyskać włożony kapitał i wtedy będzie mógł czekać. Jest jeszcze kilka innych możliwości ale za dużo pisania.