Strona przychodowa spółki niewiele różni się od tej z ubiegłego roku, tymczasem raporty wykazują straty netto. Wiadomości ze spółki wskazują na poprawę sytuacji na rynku reklamy, co jednak nie przekłada się na kurs akcji spółki - paradoksalnie dociera on do minimum historycznego w momencie względnej poprawy koniunktury. Myślicie, że ktoś manipuluje kursem przed emisją z PP? Miałoby to sens jeśli emisja będzie sporo powyżej obecnego kursu i mniejsi wyrzucą w rynek PP lub nie skorzystają z zapisu, bo trudno oczekiwać by Zarząd zbierający akcje po 12,50 wyemitował akcje poniżej 8 zł?
Może warto zacząć komunikować się ze spółką i oczekiwać konkretów na temat sytuacji finansowej?
Ten zarząd to administratorzy bez żadnej wizji, którzy pasą swoje brzuchy na tej niegdyś wspaniałej firmie. Firma dryfuje i nikt już chyba w ten zarząd nie wierzy - a kurs jest tylko obrazem tej sytuacji.
Zobaczcie na obroty. To sprzedaje jakiś wystraszony plankton.Jeżeli chodzi o stronę przychodową to stratę generuje budowa chmury.Widziałem wywiad z v-ce prezesem Comarchu.Powiedział że oni pierwsze zyski z chmury osiągneli po 6 latach.Natomiast teraz zyski rosną o kilkadziesiąt procent rocznie.My też musimy spokojnie czekać.
Akcje idą z ręki do ręki, więc nie jest to sprawa wystraszonej drobnicy. Co najwyżej taka jest intencja manipulującego kursem. Być może faktycznie sygnalizują technicznie kierunek kursu zbierając ewentualne stop lossy.