I proszę o krótką merytoryczną odpowiedź
250 dni temu (mała rocznica) popełniłem chyba błąd kupując akcje Westy po 0,95 gr. Nie dość, że na razie straciłem na kursie (obecnie 0,56 gr) to jeszcze kapitał nie pracuje.
Pytanie:
Czy Waszym zdaniem jest szansa na to aby w tym roku sprzedać akcje za 0,95 gr czy należy je sprzedać za ile się da i zapomnieć bo komunikacja firmy Westa z akcjonariuszami jest żenująco kompromitująca i nie wiem czy główny akcjonariusz jest zainteresowany wzrostem kursu akcji

@jsap, wątpie czy ktoś udzieli Tobie odpowiedz na to pytanie,odpowiedz za tylko kierownictwo westy, moja srednia 1,12 i siedzę tu do upadłego, teraz to juz nie opłaca się robić z tym cokolwiek

Pan Wiktor glowny akcionariusz posiada 75% akcji ktore nie sa zarejstrowane na zadnej gieldzie a tym samym nie dopuszczone do obrotu teoretyczna wartosc =0 alle zapewniaja wladze w spolce.

Moja wysoko prawie dwa zl ,sory za szczerosc

czekales tyle, poczekaj jeszcze troszke. Na dzis sprzedajac stracisz 40 %, no chyba, ze nie masz na chleb.

A chlebka to mamy zapasy olbrzymie tutaj i to. Razomy. Tez

Fakt, ze dzis Westa to chleb razowy, ale czy ow chlebus nie jest dobry dla zdrowia ;)).
Powtorze jak mantre...........piano, piano, avanti ;)

Kto dzis lyka to

haha, kto lyka dzis......, przewidujacy ;)

Tyz prowda lizne troszku tez co

No tak wiktor sie obawia aby go rycho nie wyprzedzil ! Tak to jest jak bankruty w peletonie.

Tej westa to nie. Bankrut. Ok. Porzadny. Zaklad

jak dobrze, ze gielda nie jest obowiazkowa