Wlasnie - rekrutują. A nie zatrudniają. Drobna roznica, prawda? ;)
Mogą rekrtutować nawet na 100 stanowisk (w tym na prezydetna USA i Marsa). Patrz kogo zatrudnią po rektrutacji....
Widzialem film. I widzialem to, czego sie spodziewalem. Na peryferiach Torunia, w mieszkaniu, w niepewnej lokalizacji dziala spolka, ktora nazywa się spółką gieldową.
Zatrudnia kilka osób i uwaza sie za lidera IT w Polsce....
Zatrudniają również, rzecz jasna. Nie wiesz o tym? Twoja strata...
Ja wiem, że ty byś wolał spółkę z siedzibą w centrum Warszawy, z bogatymi wnętrzami, i prezesa jeżdżącego najnowszym Porsche... Ale zdrowo myślący wolą spółkę tnącą koszty i zajmującą się prawdziwą działalnością, a nie stwarzaniem pozorów, by tylko opchnąć troche akcji leszczykom...
Możesz rozwinąć wątek tego opychania akcji leszczykom? Zwłaszcza w kontekście raportu rocznego i nieujawnionej w raportach bieżących informacji o sprzedaży akcji własnych przez komornika?
Nie umiesz rozmawiać konstruktywnie to tego nie rób.
Czytałem raport, ale w przeciwieństwie do Ciebie sensem mojego życia nie jest pultanie się na forum bankiera, więc nie zapamiętuje 70 stron raportu rocznego odnośnie każdej spółki jaką posiadam. Poprosiłem Cię o umiejscowienie tego fragmentu w raporcie, bo nie pamiętam gdzie jest, a jeżeli mam zabierać głos to opieram się na źródle, a nie parafrazie treści. Szukać wycinka o tym komorniku mi się zwyczajnie nie chce- życie mam ciekawe i nie widzę potrzeby tracenia czasu na tak jałowe czynności. Musi Ci się nudzić, skoro roczny znasz na pamięć.
BTW dobra rada-> nie zawsze im więcej czasu nad raportami, tym lepsze wyniki inwestycyjne.
W każdym razie sporo tu tzw. "pożytecznych idiotów", którzy ni w ząb nie rozumieją tego, co się tu dzieje. Ja rozumiem, więc się nie martwię, a kolejne raporty (w tym roczny) czytam z coraz większym spokojem. Tu wszystko się układa w logiczną całość.