W kwietniu, jak się okazuje, firma osiągnęła 6,94 mln zł przychodów ze sprzedaży, w wyniku czego wypracowała 670 tys. zł zysku operacyjnego oraz 470 tys. zł zysku netto.
On tak gada, gada już od dłuuuuugiego czasu. Nie ma to związku z rzeczywistością. W branży może i jest nie najlepiej, ale spółka się broni nawet w takich czasach.
Jeżeli wynik majowy będzie zbliżony do kwietniowego albo nieco lepszy możemy być spokojni o wyniki za ten rok.