Dzisiaj pierwszy raz od bardzo dawna kupiłem akcje Barlinka . Jest to spólka na której w dawnych dobrych czasach zarobiłem kilkadziesiąt tys.
Uważam ze poprawa wyników jest procesem trwałym między innymi dzięki spadkom cen drewna i ograniczaniu kosztów przez spółkę. Cena kilku złoty na koniec roku jest jak najbardziej możliwa a cena obecna, atrakcyjna. Przy obecnej cenie pakiet 10tys akcji kosztuje tyle co wakacje na Rodos .

Gratuluję. Osobiście zapakowałem więcej tego papierka do koszyka:) Wakacje na Seszelach dla 4 osobowej rodziny w 5 gwiazdkowym hotelu:) Ale jestem przekonany, że ten odroczony urlop zwróci się ze sporą nawiązką.

Macie rację, bez wątpienia się zwróci , wakacje Rodos ,Seszele itd. , itd.

Chyba to bardziej chodziło o suszenie niż o seszele

Przemyślenia Leszka co w rozporku mieszka:) A na marginesie pisząc to nawiązywanie do tych Seszeli też fajne, jak się barlinek zwali to pojedzieta z dzieciakami co najwyżej do Mielna na pole namiotowe:)