Teraz wiadomo dlaczego. Pietrzak dolowal kurs (50% w 2 lata), a teraz oglasza wezwanie za 7.30 PLN.
To chyba jakis "joke", 10 groszy powyzej obecnego kursu. Normalne wezwanie, nawet "friendly" jest po 15-20% powyzej kursu.
Mam nadzieje ze nikt nie odpowie na te absurdalne wezwanie.
Ciekawy jestem co inni mysla.
Pozdrawiam
Adam
.
Z tym wezwaniem to rzeczywiście kpina jakaś, zrobią jak zechcą, obawiam się tylko, że celowo zdołują żeby pokazać że mogą skupić po jakiej chcą cenie,to wariant pesymistyczny, szczerze mówiąc to liczę na wariant optymistyczny -znacznie podniosą cenę wezwania :-)pozdrawiam ferrumowiczów:-)
Ja to widzę tak : Zarząd którego 1/3 stanowi Pietrzak , ładował kase z zysku w zapasy blachy które oczywiście kupuje w Pietrzaka Holding, przez te zapasy i skup akcji nie wykazał wielkiego zysku, (aczkolwiek przepływy operacyjne lepsze niż w poprzednim roku ) by kurs przypadkiem nie wystrzelił do góry. Jak zobaczyli ile kasy w rzeczywistości mają ,to stwierdzili że tego się nie da długo ukrywać i albo szybko wykupią większość zanim się drobni akcjonariusze połapią , albo nie nadążą za kursem.
Jeśli ktoś to widzi inaczej - zapraszam do dyskusji.
pewnie nie będzie im łatwo zebrać 8 milionów akcji po tak niskiej cenie, propozycja do zarządu: 4 miliony akcji po 14. 60 PLN albo nawet lepiej 2 miliony po 29,20, te propozycje są bardziej sensowne he he:) a tak poważnie to przychodzą mi 2 przykłady wezwań (jedno z nich przerobiłem osobiście), pierwszy przykład to Mondi Swiecie wezwanie było po 72 zł gdzie kurs wtedy wynisił ok. 69 zł, sam wtedy dokupiłem, wielu analityków mędrkowało, że powinni pdnieść cenę wezwania, niestety nie podnieśli a drugi przyklad to EKO gdzie cenę wezwania podnosli wielokrotnie, mam ndzieję że tu też tak będzie ,
to zależy czy odpowie na to wezwanie drugi duży akcjonariusz .
jeśli odpowie to mają szansę uzbierać tyle nawet po tej cenie.
jeśli nie odpowie to nie widzę możliwości aby wezwanie po 7,30 było skuteczne.
Musialby przejac akcje Bajora, wlacznie z BSK Return plus jeszcze dodatkowo 1 200 000
akcji. Mysle ze szanse sa male po takiej cenie, chyba ze jeden z akcjonariuszy posiadajacy >5% tez odpowie na wezwanie.
Fundy pewnie chętnie odpowiedzą jeśli cena będzie odpowiednia .
Obecna cena wezwania jest oczywiście niesatysfakcjonująca więc albo będzie musiała być podwyzszona albo nici z wezwania.
Ostatni pakiet od Ferrum Pietrzak kupił po 18,00. Cena 7,30 jest marzeniem nawet dla Pietrzaka, Aegon kupował w przedziale 8,00-12,00, Ferrum zebrał z rynku w przedziale 9,00 - 13,00. Myśleć!!!
Ta cena wezwania to formalność, pokaz "prób" i "siły". Na mniejszą kwotę zresztą nie zgodziłby sie UOKIK i oni o tym dobrze wiedzą.
Bajor juz zapowiedział ze nie ma mowy na sprzedaż za te pieniądze. Aegon kupował w okolicach 10-11zł miałby teraz dać za 7 skoro widzi co się dzieje ??
Ważna jest dla nas jedna kwestia - wzywajacy w żadnym kolejnym wezwaniu nie moze zaprponowac nizszej ceny - mogą tylko dzwigać.
Nie spodziewam sie tutaj jakiejś mega euforii ale uwazam ze cena bedzie podniesiona i to znacznie w okolice 9-10zł, wtedy tez kur bedzie juz powyzej 11. Dlaczego ? Obecnie jestesmy w okolicy WK, wystarczy zerknac po ile i kto kupował akcje. Gdy walczyli o przejecie społki Pietrzak ładował do wora akcje za 16,17zł a teraz niby po restrukturyzacji, połapaniu kontraktów od gaz systemu, wyjsciu na prosta ZKS i w koncu sprzedazy nieruchomości za minimum 30 mln zł w centrum Katowic mają kupić te akcje za 7zł ?? Dobry żart :-)
Po tym wszystkim minimum jakie powinnismy zobaczyc to WK na poziomie 2 tylko zapewne bedzie sie to działo stopniowo, nie od razu, jak zawsze zresztą na Ferrum.
ferrum to taka ciekawa spółka przez którą zacząłem grę na futures, albowiem...
w 2007 odjęto PP po 16 zł i absurdalnie długi czas nie były wprowadzane do notowań, w tym czasie giełda mocno dołowała i po 4-5 !!!!! miesiącach w listopadzie'07 PP weszły na rynek po ok. 7 zł i za tyle sprzedałem (strata 9 zł na PP plus porażka na akcjach)
miałem w tej spółce niemałe pieniądze
numer z PP pozbawił mnie jakiegokolwiek zaufania do działań spółki i wokół spółki, a już od kilku lat miało być pięknie.. rurki rureczki, ropociągi, gazociągi, "wielkie" nazwiska, słuchy o przejęciach, komunikaty o transakcjach ludzi z zarządu... imć szanownego pana Waszczaka... i za jego czasów temat skupu też chyba istniał (zob. wątki jesień 2008)
a ja nawet poematy pisałem na jej cześć :-)
nie wiem jak jest teraz, wpadam tu sporadycznie, bądźcie dzielni!!!
nabyłem parę akcji gdy ogłosili te wezwanie , nie miałem nigdy tej spółki ale będąc na rynku już trochę słyszałem to i owo o konfliktach obu panów .
no więc gdy ogłosili wezwanie zerknąłem na wykres i doszłem do wniosku że po tej cenie nie ma szans powodzenia więc są szanse że da się wyrwać parę złotych.
Póki co 5% do przodu - tragedii więc nie ma.
Emisje z PP - też mam swoją historię
IDM - bodajże z 2008 roku , ostatecznie czmychnąłem przed samym odcięciem , ale i tak straciłem wtedy mnóstwo pieniędzy.
Od tego czasu jeśli tylko słyszę o emisji - nieważne czy z PP czy bez , biorę od razu nogi za pas.
Akcje urosły i nie spadają . Na forum cicho. To kto to kupował ? Szkoda , że kupiłem tylko 100 akcji . Zysk jest , a może jeszcze troche spadnie to dokupię .