No i mamy wyniki - nie najlepsze (czyt. tragiczne. ) i juz wiadomo dlaczego spóka szoruje po dnie (oby) , zarzad sie tlumaczy ze kryzys i ogolnie slama gospodarka . Przymajmniej nie sciemniaja ze bedzie lepiej i otwarcie mowi ze nic nie da sie przewidziec i moze byc roznie (czyli np. gorzej). Tu niestety szybko 1zl nie zobaczymy o ile wogole chyba trzeba zapomniec na jakis czas o spolce - jesli ona wogole przetrwa... smutne ale prawdziwe ...:(
zeby nie bylo tak pesymistycznie
bo raport mnie zaskoczyl negatywnie
ale plus widze taki ze przy tak bylejakich przychodach
jak w IVkw. spolka sie kwartalnie bilansuje plus/minus
mam nadzieje ze 2013 bedzie duzo lepszy
czego wszystkim zycze
Tu nie chodzi o sam IV Q , tak sie po prostu mogło złożyć że kontrakty akurat były rozliczane przed IV Q lub po, mnie bardziej martwi że nie ma czego rozliczać i księgować tzn. od dłuższego czasu nie zawarli żadnego nowego kontraktu i jadą "tylko " na "podstawowej odsłudze " stałych klientów, a żeby firma sie rozwijała i przynosiła solidne zyski potrzebne są nowe kontrakty nie mówiąc już o zwiększaniu wydatków na PR przez tych juz pozyskanych - stałych klientów, póki co jak widac po raporcie ta "podstawa" nie wystarczy nawet by kwartał zbilansować na zero...
- jesli ona wogole przetrwa... smutne ale prawdziwe ...:(
TUTAJ TO POLECIAŁEŚ, nie cztałem uważnie
Odliczając zobowiązania to z należności (nawet jeśli wszystkie nie są ściągalne) sporo zostanie, no i 700tys kasa na lokacie. Doliczając do tego grubo ponad 600tyś zainwestowane, poszerzenie oferty firmy, zapowiadany wzrost rentowności to mówimy o bankrucie? :-)