ciekawe kiedy akcje balticonu sprzedawał prezes serenity?wg informacji miał tzw lock up chyba 2 letni na akcje a zaraz szybko wywalił je w rynek,nie dotrzymując terminu.co można o tym sądzić? wg mnie to od niego mogła pochodzić ta podaż, która uwaliła kurs, usłyszałem też, że w tym samym czasie prezes serenity zachęcał ludzi do kupna balticonu a sam walił w rynek.

No tak wywalił, mimo lock-up. Po co miał informować jak praktycznie nic za to nie grozi (bo tak na prawdę nie wiem czy są jakieś kary, a jeśli nawet są to myślę że nie więcej jak 50.000 zł - więc i tak się opłaciło). Jeśli chodzi o sam balticon to w zeszłym roku ostro spółdzielnia wywalała i to było widać. Jedno jest pewne ,że i tak dużą część odkupili. Pytanie tylko kiedy ponownie zaczną pompować kurs? Spekulacyjnie tu można nieźle namieszać. Wszystko w rękach spółdzielni, bo jak widać po kursie drobni tego nie ruszą. Sam bym może kupił po 13 gr. Tylko po co jak nie wiadomo kiedy to ruszy. Po drugie brak płynności. Jak będzie wyraźny ruch do góry poparty obrotami to wtedy można zastanowić się nad kupnem. Nie ma się co wychylać.

jednocześnie prezes nie dopuścił póki co do obrotu akcji serenity, które kupił balticon to też dobra ciekawostka i balticon nie miał nawet jak sprzedać kupionych akcji

Dzisiaj WIG20 powinien przebić 2500 pkt. Myślę że niedługo coś ruszy na NC. Dobry moment by coś się ruszyło na Balticonie. Wszystko w rękach spółdzielni.