co jest pozytywnego w tym komunikacie skoro twierdzicie, że spółka DirectFly jest warta na rynku ponad mln euro, zwykłe chamskie wyprowadzenie kasy ze spółki a wy jeszcze ciszycie się z tego... to jest zwyczajnie żałosne...
AERFINANC (AER): Zbycie udziałów w spółce zależnej // Disposal of shares in subsidiary (raport nr 28/2012)
25.10.2012 11:45
Zarząd AerFinance PLC ('Emitent') informuje, iż w dniu 24 października 2012 roku otrzymał podpisaną umowę ('Umowa') zbycia wszystkich posiadanych udziałów w litewskiej spółce DirectFly UAB (90% kapitału zakładowego) za łączną kwotę 60 000 EUR inwestorowi ('Inwestor Zastępczy') z siedzibą w Wielkiej Brytanii.
Umowa zawiera klauzulę określającą, iż kwota sprzedaży zostanie zapłacona w momencie zbycia udziałów DirectFly UAB przez Inwestora Zastępczego na rzecz podmiotu trzeciego ('Inwestor Docelowy'). Spółka DirectFly UAB posiada certyfikat przewoźnika lotniczego (AOC) oraz rozpoczęła proces uzyskiwania koncesji na wykonywanie przewozów lotniczych.
Niniejsza transakcja została przeprowadzona z uwagi na fakt, iż wobec skomplikowanych uwarunkowań prawnych dotychczasowa struktura właścicielska DirectFly UAB utrudniała i wydłużała proces uzyskiwania koncesji na wykonywanie przewozów lotniczych. Przeniesienie własności na Inwestora Zastępczego usprawni procedurę uzyskiwania rzeczonej koncesji.
spółka jest warta tyle na ile ją rynek wycenia, na dziś sam widzisz niewiele a dlaczego:
-samolot w ciemnej d... 6mln wywalone w błoto(pomijam fakt, że przedszkolak by się lepiej zabezpieczył)
-air sprzedany za 18 gr przy ówczesnym kursie bodaj 1,8(mogę się mylić nieznacznie ale nie chce mi się szukać)
-avtech sprzedany przed debiutem za kolejne grosze tu może i lepiej skoro spółka zbańczyła chociaż można ją było przez kilka miesięcy lepiej sprzedać na NC
- LGL sprzedany za max 10% wartości
- direct sprzedany za kolejne jakieś 10% wartości rynkowej tego się już nie dowiemy bo aer dostanie przyrzeczone 60k euro jak uda się dalej sprzedać
żaden normalny posiadacz akcji w świetle w/w faktów nie powinien mieć powodów do zadowolenia a jak widać jakieś 3/4 forum ma, powierzając im swoje pieniądze i tego nie rozumiem, tylko tyle i aż tyle
Dobrze wiesz Jadzia (czy może Jadzik), że to nie do końca prawda, że spółka jest warta tyle na ile ją rynek wycenia. Rynek wycenia tylko to co wie i to czego nie wie, to na co ma nadzieję i to czego się boi. W żadnym wypadku jednak nie wycenia obecnej wartości spółki.
Jakby rynek wyceniał prawdziwe wartości spółek to nigdy nie mielibyśmy wahań kursów większych od 1-2% a na giełdzie nie byłoby miejsca dla spekulantów.
Pytalem o twoja wycene dorect fly....skad przekonanie,ze taka firma jest warta 600k euro a nie 60 K eur ?
Bo w sumie na tej tym fakcie opierasz teze, ze aer to zlodzieje
Jadziu,
chcialabyś pewnie, żeby ta nędzna spółka chodziła po 0,0x zł. Wtedy dowolne pozytywne info mogłoby przyciągnąć ulicę i zrobić te -set % w ciągu tygodnia.
Na nic Twe wysiłki.
Aer jest zbyt dobry na taki scenariusz.
Kacej prosze przestań tak naprawdę zarząd ma gdzieś poziom kursu i kapitalizację tej spółki, jak coś możesz sprzedać po 100.000 nie robisz tego za 10.000 ponieważ działasz na jej szkodę a tu niestety taka sytuacja ma miejsce i to niejednokrotnie.
Zupełnie nie rozumiem Twojego zachwytu nad takim stanem rzeczy i proszę nie próbuj robić ze mnie osoby,której zależy na jak najniższym poziomie kursu bo to nie jest zgodne z prawdą.
Masz te akcje Twoja sprawa tylko nie pisz , że to jest świetna spółka ponieważ posiada zarząd,któremu obcy jest prosty rachunek ekonomiczny.
Przez ile miesięcy Herodecki nie potrafił ujawnić, że dostawcą samolotu miał być Abu Dhabi określany jako zagraniczny wehikuł inwestycyjny w informacjach przed debiutem rynkowym w Polsce. Air się pozbyli ponieważ podobno jego działalnośc pokrywała się z Shopfire, co się zmieniło od tego czasu?
Nie wiem skąd wy bierzecie te ceny? z Allegro?
Jeśli spółka miała kłopoty przez udziałowca to prezes ratował spółkę jak się da
Mogli wstrzymać się ze sprzedażą i poczekać dłużej i zaciągać kredyty
na działalność czego nie zrobili i dobrze bo spółka nie jest zadłużona
Wyszli na prostą i teraz może być tylko lepiej.
Każdy z nas zainwestował w spółkę po to żeby dała jakieś korzyści
Na razie idzie wszystko w dobrą stronę .Wszyscy chcą widzieć na rachunku
zyski tylko szkoda że ich na razie nie ma.
Nie chodzi tu o podbitki tylko o kurs w granicach debiutu i utrzymanie go
oraz wspinaczkę na nowe szczyty.
Mnie osobiście kurs nie zadowala a jestem tu od początku zwłaszcza że paru znajomych namówiłem na te akcje.
Odpowiadając na Twoje pytanie:
Wypowiedź prezesa Herodeckiego:
"(...)cały rok 2012 był dla nas wyzwaniem, ponieważ musiliśmy zapewnić kapitał dla naszych spółek portfelowych i na koszty administracyjne grupy. Na szczęście mieliśmy za sobą wparcie IKENGI oraz dotacji w ramach AerFinance Ventures, która pokrywała znaczną cześć kosztów administracyjnych."
"Pierwsza transza w wysokości 258 160 USD została rozdysponowana w następujący sposób: 200 000 USD zostało przelane na konto Ikenga Investment Corporation Limited (\'IIC\') tytułem spłaty zobowiązań jakie Emitent posiada wobec IIC, natomiast kwota 58 160 USD została przelana na konto Emitenta." - to fragment infa spółki:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/AERFINANC-Istotna-informacja-dotyczaca-wykonania-umowy-zbycia-udzialow-Significant-Information-on-execution-of-share-purchase-agreement-2732700.html
I jeszcze jedna wypowiedź prezesa Herodeckiego:
"Wydaje mi się, ze jesteśmy już za (...) etapem [problemów z płynnością]: uzyskane środki pozwolą spokojnie skupić się na pracy."
w dużej mierze na obsługę i rozwój AerTech SAS, wykup hangarów, obsługę prawniczą, inwestycje kapitałowe w spółki zależne, na to była kasa Ikengi przeznaczana. Pensje Herodeckiego też, ale to grosze 30tys Funtow w zeszlym roku na pensje dyrektorskie? W UK na zmywaku lepiej placa. Aerfinance poprzez spółki zależne w zeszłym roku zatrudniał średnio 30.4 osoby, teraz to pewnie z 40 pracowników. W fazie rozwoju to niestety są koszty.
takich im więcej potrzeba dac kasę na emisję za 2 zł potem pościemniać, że trudne czasy a portfel na spółce 15% początkowej wartości nic tylko radość nieść innym inwestorom....szczerze współczuję
nie szkoda Wam prądu?? po co się nad tym rozwodzić ?? zainteresowanie żadne i nie wiem co musiałoby się wydarzyć żeby coś tu się zaczęło dziać. chyba wejście w misję apollo 267 ale to i tak gwarancji nie ma. ale pisałem już kiedyś to nie piaskownica i nie ma co się mazać
Tu się zgadzam, plus taki że mało kto z obecnych akcjonariuszy decyduje się na sprzedaż w tej cenie. Brakuje tylko popytu, tzn brakuje świerzej krwi.
przydałaby się nagodnka jakaś medialna, wywiad może czy artykuł, ale myślę, że herodecki z ilskim jakąś grubą akcję planują, tak konkretnie na pożądnie. Nie przyszedłem tu po drobne.
Dnia 2013-01-09 o godz. 15:01 ~Oli napisał(a):
> Tu się zgadzam, plus taki że mało kto z obecnych
> akcjonariuszy decyduje się na sprzedaż w tej cenie. Brakuje
> tylko popytu, tzn brakuje świerzej krwi.
przydałaby się
> nagodnka jakaś medialna, wywiad może czy artykuł, ale
> myślę, że herodecki z ilskim jakąś grubą akcję planują, tak
> konkretnie na pożądnie. Nie przyszedłem tu po drobne.
W końcu wejdzie tutaj jakiś fundusz, zbierze większość akcji i będzie spokój.
Jakby nie patrzeć, spółka ok, na bardzo dobrej drodze, akcje już wyzbierane z rynku.