Zima dookoła. Susły ( Prezesi i Zarząd Hotbloka) zapadły w głęboki, błogi, zimowy sen zadowoleni z faktu, że po raz kolejny udało im się ukryć swoje niekompetencje i brak zaangazowania w działalnośc firmy. Kasiora za nic nierobienie płynie wartkim strumieniem, kolejni potencjalni inwestorzy strategiczni po zaznajomieniu się ze stanem spółki uciekają w popłochu a akcjonariusze zgrzytają zębami śniąc o hossie. Marzą zatem wszyscy o Świetym Mikołaju - jedni, żeby przyniósł im więcej kasiory za nicrobienie a drudzy żeby tym pierwszym przyniósł porządną rózgę i dał im klapsa zmuszając do chociażby minimalnego wysiłku dla dobra spółki.
toć widzisz wyraźnie że musisz popyt pozbirać nie? jak chcesz to zrobić na WYŻSZYCH POZOMIACH? jak na tych nie ma? co? jak będzie taniej to zaczną kupować pprzynajmniej jest ogromna szansa.
a jak będziemy trzymać to nic nie będzie... stanie latami jak na montuhold albo ifc regularne co miesięczne tąpnięcia
trzeba to ruszyć by znów żyło jak przed tą stagnacją. mamy trend wzrostowy (wzrosty przy silnych obrotach i spadki bez obrotów) to dobry znak, trzeba tylko technikom oddać wskaźniki a oni resztę zrobią za nas\
\
no ale samo się nie zrobi