2,95 - cena emisyjna była ustalona na 2,5-3,2. był to tzw. private placement ale otwarty- nie dydykowany do kilku osób- wystarczyło, że zadzwoniłes do doracy(to był capital one) negocjowales ilosc papiera ktora chciales nabyc , podpisywales deklaracja i po wszystkim, w tej pierwszej emisji bralo udzial mniej niz 50 osob - dosc cierpliwych bo te dwukrotne spadki na 2 zeta to wygladaly jakby jeden czy 2 sprzedawal bo cashu potrzebowal