na kit z Ameryka to juz malo kto sie nabierze , Zatoka Meksykanska chyba juz jest oczyszczona , ale jesli chodzi o wyobraznie RB to ma wielka , wiec moze
Niegłupie, a wszystko i tak z Bauerem czy z innym akcjonariuszem od 5 boleści zależy od pakietu możliwych umów do realizacji. Bo nikt kto wykłada 5 mln na akcje nie robi tego w ciemno. Musiał najpierw przejrzeć listy intencyjne i potencjalne umowy.
Ile z tych umów/ listów to szansa a ile to fikcja literacka, czas pokaże.
Oby te 5 mln akcji objął 1 konkretny inwestor i miał zdecydowanie większy wpływ na spółkę niż główny inwestor RB (ponad 2.9 mln) - wtedy można będzie oczekiwac na przyszłośc w różowych kolorach; a czy jest taka możliwośc, że znów będą "żebrac" o pieniądze od kilku, kilkunastu i więcej średniaków?
To, co się dzieje dotychczas to albo:
- nieudacznictwo - zarząd powinien poleciec na zbity pysk,
- sabotaż (to o czym pisze Gerg nie tylko między wierszami)
- technologia nie jest perspektywiczna - zbyt kosztowna, energochłonna, mało wydajna, nieopłacalna na skalę przemysłową.
Pozdrawiam akcjonariuszy do poziomu 5656 (200k).
Trudno wykluczyc każdy z 3 przez Ciebie zaprezentowanych scenariuszy. Są ważniejsze niż rozważania 7 innych na sąsiednim wątku, bo od wyboru jednego z tych 3 zalezy nasza przyszłość. Paradoksalnie sabotaz bylby najkorzystniejszy, bo wykluczalby scenariusz nr 1. Scenariusz nr 3 nie musi oznaczac kleski, tylko mniejsze obroty, bo mniej zastosowań.
W tej spółce do perfekcji opracowali schemat mamienia akcjonariuszy. Jak to się mów po trupach do celu, a słabi i naiwni zawsze się znajdą. Wystarczy dobrze oczarować i pościemniać.
Obawiam sie, ze masz sporo racji. Zastanawiam sie tylko, co dla akcjonariuszy jest lepsze trwanie we mgle, czy pieprzniecie sie w tej mgle i odkrycie slupa?
Nie wiem jaki będzie raport Atona ale jak będzie podobny to się bardzo ucieszę.
Mamy spółkę na dnie (aktualne dla Atona Luximy), która zaczyna wychodzić z problemów (nie jestem przekonany czy Atona to dotyczy cięte są w niej koszty szczególnie na adminie i prowadzona jest restrukturyzacja) Zarząd może napisać że do końca roku mają potwierdzonych zamówień na 600 tys A co może napisać w tej kwestii pani Cha cha. A poza tym na marginesie za bieżący performance spółki zawsze odpowiedzialny jest Zarząd a nie poszczególni członkowie RN, choćby nie wiem jak demoniczni :). Jeżeli faktycznie w Luximie zaczyna się poprawiać to osiągnął to dopiero drugi Zarząd po "ojcu założycielu" a obecny Zarząd z "ojcem założycielem" nie jest powiązany więc może jeżeli mówimy o panach z RN to to niech będzie dla nich wskazówka :)