teraz to sobie może lokapy zakładać razem z tymi gnojami co waliły w rynek, kijem nie dotknę tego shitu, niczym się nie różni ta spółka od spółek Patrowicza, druk i w rynek, a teraz kolejny wabik, całuj psa w nos
teoria oczywiście subiektywna ale wg mnie jest tak
Barczyk w sposób zamierzony bądź nie doprowadził spółkę na skraj bankrutctwa puszczając na lewo i prawo 15 mln (w dużej mierze nie swoich pieniędzy bo w emisji z 2010 nie raczył wziąć udziału) Tak więc na wiosnę tego roku okazało się że kasa jest pusta i nie bardzo jest skąd pożyczyć. W wyniku czego akcjonariusze musieli zaakceptować pistolet przyłożony do głowy w postaci albo się rozwodnicie w ilości 10 mln sztuk oddając RN kontrolę nad ustaleniem ceny emisyjnej która okazała się najniższa z możliwych choć akcjonariusze uchwalając ją liczyli że przynajmniej część pójdzie po wyższych kwotach bo przecież na podstawie opowieści mieliśmy prawo wierzyć że już zaraz Bauer, już zaraz szpitale, za chwileczkę Gminy Karkonoskie nie wspominając długiej listy innych potraw z menu zmienianego regularnie co rok. Co się stało od kwietnia? Ano jak widać pieniądze, które wpływały do Spółki od czerwca w ilości ok 5 mln zostały rozpierdolone w sposób niemiłosierny bo pozostawiony (i to jest główny moim zdaniem błąd nowej RN) Zarząd w postaci p Ha ha i p, Kłóski nie sprzedał kompletnie nic pomimo tego że wszystko już prawie dogadane co nie pozwoliło puścić żadnej transzy emisyjnej (poza pierwszą) powyżej złotówki. Jak ktoś ma inne zdanie to proszę bardzo niech też napisze chętnie poczytam
Brzmi to jak horror,a powaznie to bym pozew zbiorowy do sadau na waszym miejscu zrobil, za dzialanie na niekorzysc Spolki. ale skad kase odzyskac po wygranej? Nie zazdroszcze i nie wchodze.
Taa motyw pozwu zbiorowego co jakiś czas się w dyskusjach akcjonariuszy się przewija jak nie wchodzisz to obserwuj może coś komuś się tu kiedyś uda sprzedać to wtedy warto jak kiedyś napisał Sławek wr że do Atona warto wsiąść po informacjach o wpłaconych zaliczkach a konto podpisanych umów sprzedaży (bo sama informacja o podpisanej umowie sprzedaży jak już dobrze wiemy nie wystarcza no może poza MOSEm
Akcjonariusze liczą na premie w postaci zysków spółki i wzrostu wartości akcji, a dostali lizaka, a i to do lizania przez szklaną szybkę. Oczywiście taki lock-up to kpiny, chyba że zostanie przedłużony do końca 2013.
brak informacji poza tymi o emisji,
oświadczenie pana byłego prezesa to za mało,
nas i rynek interesują konkretne osiągnięcia ,jak są realizowane cele emisji