Pikula przeinwestowal a ktos widzac ze to niezly biznes chce brutalnie przejac C2A za grosze....tutaj kazdy scenariusz mozliwy......jeszcze niedawno myslalem ze BBI stoi z boku ale wczoraj sie przekonalem ze moga grac przeciwko Pikule......co bylo widac po arkuszu. Aktualna wycena ma pokazac Pikule za ile jego papierki moga odebrac. Zwlaszcza ze je zastawil......i wycena rynkowa moze byc bardzo wazna.
prosze tutaj o fundamentalne wpisy odnosnie c2a a nie pierdy ze bedzie roslo czy tez bedzie spadac......fakty, fakty i rozne insynuacje, mozliwe scenariusze.....
Czyli co ? Do piachu ? Kupiłem wczoraj kilka akcji po 0,10 zł, ale jak widać wtopiłem... Może trochę mniej niż Ryszard, który ma jak napisał 300.000 akcji... Ale 0,10 zł to miało być ewidentne minimum ! Co się stało ?! Dlaczego ?! ;-))))
Dnia 2012-11-08 o godz. 10:13 ~siwy napisał(a):
> pisalem madre posty......upadlosci nie wykluczam...ale
> predzej widze odwrotne przejecie....nie upadaja spolki z
> takim potencjalem.
Przestan sie oszukiwac....Przeinwestowali, zobowiazania sa gigantyczne a rynek reklamy praktycznie leci pionowo w dol...Zapomnij o potencjale...Nie znasz prawdy co sie dzieje w spolce a opierasz sie o dane historyczne...Sa tacy co sa w srodku i ci nie maja chyba watpliwosci skoro jest im totalnie obojetne czy pozbywaja sie po 12 gr czy po 8 gr...Oni chca sprzedac za wszelka cene i nie widza zadnego potencjalu..Nie ma dzis takich idiotow co sprzedaja akcje z takimi stratami aby komus zrobic na zlosc albo aby cos przejac....To sa fantazje....Skoro ktos ratuje kapital jakikolwiek by on nie mial dzis wartosci to znaczy ze wie, ze moze byc tylko gorzej....