Na wniosek Raiffeisena komornik już porozsyłał do potencjalnych dłużników Call2Action pisma o nakazie wpłaty tych należności na jego konto a nie na konto C2A na poczet kilkumilionowej wierzytelności. Interpretację pozostawiam zainteresowanym.

dawać wory bo robi się gorące a nie chcemy walić PKC

zaczynacie nas wkurzać .GDZIE TE WORY ? Skończą się żarty

niezła wkręta - komornik jeśli już coś zajmuje to majątek spółki i jej konta we wszystkich bankach i z tych kont są przekazywane środki dla komornika na spłatę zobowiązań - pobierane od dłużnej spółki a nie jej kontrahentów

Ludzie najpierw są sądy a potem komornicy.
Pokecam się dokształcić a dopiero potem siać nieuzasadnioną panikę i zamęt.
Panikarzom mówimy stanowcze NIE.

Trzymać, nie oddawać, a nie będziecie płakać

Zapraszam po informacje do Kancelarii Komorniczej w Warszawie na Ostrobramskiej 101. Ja nie straszę ja przekazuję informację że na wniosek Raiffeisen-a i zgodnie z tytułem wykonawczym nakazu zapłaty komornik rozsyła nakazy płatności wierzytelności w stosunku do C2A nie do nich a do siebie na konto w celu zabezpieczenia kwot należnym Raiffeisen-owi.

i dlatego ten zastaw na akcjach? nie wesoło:(
nic tylko kiszona przed nami chyba:(

teraz już wiadomo po co prezes wyrzucał akcje albo na co:)

chyba że dalej będą robić sztuczny obrót na dole, niby że kupują:D

Dnia 2012-11-05 o godz. 17:17 ~Współczuje napisał(a):
> Zapraszam po informacje do Kancelarii Komorniczej w
> Warszawie na Ostrobramskiej 101. Ja nie straszę ja
> przekazuję informację że na wniosek Raiffeisen-a i zgodnie
> z tytułem wykonawczym nakazu zapłaty komornik rozsyła
> nakazy płatności wierzytelności w stosunku do C2A nie do
> nich a do siebie na konto w celu zabezpieczenia kwot
> należnym Raiffeisen-owi.

Komornik to blokuje konta. Nie bawi się w takie akcje.
Przykro mi ale beznadziejnie naganiasz na spadki.
Pozdrawiam

dobrze prawisz blokuje( akcje w zastaw)
czyli przed nami kiszona a ten sztuczny obrót między rachunkami to "marchewka na osła"
:)

A starałem się w merytoryczny sposób przestrzec...

Ja dostaje dziesiatki podziekowan od tych ktorych ocalilem od straty....Ostrzegalem od 27gr...wielu sprzedalo w okolicach 20gr i dzis oferuja mi jakies drogie skrzynki alkoholu, luksusowe slodycze ..Ale ja nic nie chce..To byl moj odroch prosto z serca...Nie znosze zlodzieii, oszustow i cwaniakow....Zal mi bylo dusigroszy, biednych studentow, emerytow (chociaz Ryszarda nie zaluje) ...Wiec zwykle dziekuje zupelnie wystarczy....-;)