Nie wiem, czy ktoś to śledzi, ale czy to przypadkiem nie była największa pojedyncza transakcja na tej spółce? 60k jednym zleceniem, ładnie... i mimo, że wygląda jak przerzucanie z wora do wora, to w ujęciu historycznym takie obroty zawsze zwiastowały zmianę kierunku
duze obroty na duzym spadku szczegolnie wieszcza zmiane kierunku , to raczej bajki , ale czasami teoria nie dziala miejmy nadzieje,
ale cos tu wyglada bardzo zle
Tak Misiu, jest przeje...ne.
Na grudzień 2012 r. - 4 basie straty. Biorąc pod uwagę, że od roku nic, powtarzam, nic nie sprzedali, to powiedzcie mi proszę co się może wydarzyć ? ;)
Powodzenia i głowy do góry, na pogrzebach też można dobrze zarobić.
Po stronie kupna znowu zlecenie na taką samą liczbę akcji po 1,05 - za dokładnie 50tys zł-prowizja. Ciekawe, że jednego dnia generujemy obrót powyżej 1% całego akcjonariatu, następnego dnia cisza, i powtórka z rozrywki... Na jutro wychodzi znowu wolumen 250tys :) Gdyby spełniły się optymistyczne wizje byłego prezesa, to na tym jednym zleceniu ktoś będzie zarobiony prawie pół miliona...
Dnia 2012-10-23 o godz. 15:31 ~maciekk napisał(a):
> Po stronie kupna znowu zlecenie na taką samą liczbę akcji
> po 1,05 - za dokładnie 50tys zł-prowizja. Ciekawe, że
> jednego dnia generujemy obrót powyżej 1% całego
> akcjonariatu, następnego dnia cisza, i powtórka z
> rozrywki... Na jutro wychodzi znowu wolumen 250tys :) Gdyby
> spełniły się optymistyczne wizje byłego prezesa, to na tym
> jednym zleceniu ktoś będzie zarobiony prawie pół miliona...
ten co sprzedal wczoraj "duzy" pakiet po 1.05, dzis czeka na oddanie go przez wczorajszego kupca, i tak do czasu az zesraja sie wszyscy "wielcy" z tego forum (bez urazy) a potem to co zawsze, podbitka o 50gr i ktos znowu ma miesiac z glowy.