Zaczela sie ostra i beszczelna nagonka na spolke, lecz mnie osobiscie to cieszy ,gdyz jest to swoisty barometr tego ile jeszcze osob chce tanio kupic akcyjki . Naganiacze na spadki ,albo spoznili sie z kupnem ,albo chca tanio dokupic wiecej i nie pasuje im ostatni wystrzal kursu. Uaktywnili sie tym bardziej w sytuacji gdy pojawilo sie info ze spolki ,ktore jest w/g mnie bardzo dobra informacja . Wynika z niej , ze glowny udzialowiec porecza za spolke wlasnymi akcjami ,czyli wierzy w firme i jej dalszy silny rozwoj. Ponadto skoro akcje sa zastawione ,to nie moze ich przeciez sprzedac , a strach przed wychodzeniem bylego prezesa z akcjii wywolal przeciez ostatnie spadki. Moim zdanim spolka jest bardzo niedowartosciowana jesli chodzi o kurs . Jest to moje osobiste zdanie . Kazdy jednak sam musi ocenic obecna sytuacje i podjac samodzielna decyzje.
Jesli mala firma bardzo szybko sie rozwija to prawie zawsze korzysta z finansowania zewnetrznego . Oczywiscie moglaby wolniej sie rozwijac i nie zadluzac sie wcale , lecz wtedy moglaby nie wykorzystac wielu szans i dac czas konkurencjii. Ponadto banki udzielajac takich kredytow badaja zdolnosc firmy do splaty zadluzenia i jej perspektywy rozwoju. Udzielajac kredytu widocznie uznali , ze firma ma potencjal do generowania zyskow i splaty zadluzenia . Co Ty na to kolego .?
dobrze kalkulujesz,tylko gdzie w komunikacie jest mowa o jakimkolwiek banku?-moim zdaniem w najgorszym przypadku to Emitel przejmie kontrole nad spolka(oczywiscie w przypadku gdy byly prezes zastawil wszystkie swoje akcje czyli ponad 50%)