Czym Wy się podniecacie, na co liczycie, przecież kurs tej perły był, jest i będzie trzymany w ryzach. Tu nie ma szans na poważniejsze wzrosty, kto by się chciał dzielić z Wami/nami. Jestem od dawna zaangażowany w tą spółkę, ale w coraz mniejszym stopniu. Przejrzałem na oczy, Wam też radzę
I nie masz co narzekać. Na innych "perłach" miałbyś nizłą wtopę a tu jest cicho i spokojnie. Przyjdzie hossa to inni będą odrabiać a akcjonariusze Alchemii zarabiać