Niestety, liczy się tendencja, a ta jest bardzo niekorzystna.W branży będzie się toczyła walka o przetrwanie przy stopniowym obniżaniu marży i spadku cen mieszkań. Kto przetrwa będzie egzystował ale już bez kokosów przez najbliższe kilkadziesiąt lat. Niestety tak to widzę. Miałem Ganta przez moment i nawet na nim nie straciłem a teraz się tylko przyglądam. Jeśli przetrwa najbliższy rok, naprawdę trudny, to ma szansę na odbicie ale nie jakieś nadzwyczajne. No chyba że wydarzy się jakiś cud, o którym nie mamy pojęcia.
A jak to się ma do zapotrzebowania na nowe mieszkania( chęć zamieszkania w większym lokum),do wyburzania starych kamienic,do braku ponad miliona mieszkań na rynku,do poprawy sytuacji materialnej Polaków i możliwości zamieszkania w nowszym budynku???
Obyś miał rację, ja widzę to czarno (raczej szaro). Ruch w interesie zawsze jakiś jest. Jeśli ktoś chce powiększyć lokum, to poprzednie, mniejsze wrzuca na rynek. Nie ma aż takiego niedoboru mieszkań, jest tylko kwestia ich alokacji. Istotna część społeczeństwa ma nadmiar mieszkań, z których bezpośrednio nie korzysta lecz je wynajmuje, część jest kupionych spekulacyjnie i też czeka na wypchnięcie w rynek. Niestety, znaczna część społeczeństwa, nie ma dostępu do niezależnego lokum i nie zanosi się na to żeby uzyskała odpowiednią siłę nabywczą, nawet mimo spadku cen. Nie żyjemy w raju, podobnie zresztą jak Hiszpanie czy Włosi, których również dotyczy ten problem. A wyburzanie starych kamienic i wielkiej płyty? Cyba masz takie marzenia. Naprawdę w to wierzysz? We Francji czy w Niemczech wyburzanie starych mieszkań nie powoduje wzrostu cen na rynku. Nie naganiam na spadki tylko staram się ocenić sytuację. Nawet jak ceny akcji deweloperów spadną to niekoniecznie zamierzam je teraz kupować. Obserwuję.
Zgadzam się z Tobą i przyszłość nie jest różowa,a nawet wygląda kiepsko,mimo,że jest wiele zagrożeń o których wspomniałeś,to jest też kilka plusów.Odnośnie Hiszpanów czy Włochów,to nawet nie ma co porównywać,bo Polak nie zabawi się,nie doje,nie pojedzie na wczasy a mieszkanie jest priorytetem,tak jak spłata kredyty hipotecznego.Natomiast południowe narody-zabawa,zabawa,zabawa i garnuszek u mamusi,mimo 30-35 na karku i tego,że w porównaniu do nas na wiele więcej ich stać.To są takie ogólne spostrzeżenia
gdy byly podawane wyniki bylo super podeszlo pod 10 zł, wyniki dosc dobre no to spadlo 100% na 5 zl,a jutro ponizej BANANOWA GIELDA I JEJ BANANOWY PREZES KTÓRY POJAWIA SIE CO JAKIS CZAS I MOWI JAK JEST PIEKNIE,ZNOWU DOSTAŁ PODWYŻKĘ.
bo na tej giełdzie brakuje logiki a tylko jest odruch stadny.czasami zastanawiam się czy tylko barany inwestują . absurd goni absurd tak jak absurdalna jest cena Ganta