Jestem akcjonariuszem spółki. Proszę o wyjaśnienie spadku kapitałów własnych wynikających z publikacji ostatniego raportu kwartalnego. W raporcie za okres od 01.11.11 r. - 31.01.12 r. stan 369.969,16 a za okres od 01.02.12 r. - 31.04.12 r. to 126.055,69. Skąd ta różnica? Proszę o wiadomość lub wydanie oficjalnego komunikatu w tej sprawie. W przeciwnym razie zawiadomię KNF i będę nakłaniał do tego innych akcjonariuszy dyskutujących na różengo rodzaju "forach" internetwych.

Ja wysłałem do nich maila 18. czerwca z pytaniem o to samo.
Do tej pory nie dostałem odpowiedzi!

ale akcje dalej trzymasz

Wal śmiało tutaj:

https://www.knf.gov.pl/dane_wspolne/Serwis_konsumenta/pomoc/skarga_na_spolke_publiczna.jsp

choć jak dla mnie spadek kapitałów wydaje się jasny, zakup hangarów i wkład własny w dotowane projekty (nie są dotowane w 100%).

Zakup hangarów był w poprzednim kwartale. To nie to. Zapłacili, podpisali i czekają miesiącami aż notariusz wyda im akt. Śmiechu warte. Jak kupuje się nieruchomość to w tym samym dniu jest akt notarialny. Znowu kręcą i ściemniają. Mieli przeszacować Dinard a nie przeszacowali bo czekają na akt miesiącami. Taki kit to mogą wciskać przedszkolakowi. A jak będą mieli akt to też nie przeszacują w następnym kwartale bo powiedzą że np. rzeczoznawcy szukają do przeszacowania itd. Już im nie wierzę.

z raportu wynika jednak co innego:

"Spółka AerTech SAS pozyskała nowych klientów i zwiększał zakres wykonywanych prac, czego dowodem było istotne zwiększenie obrotów w ujęciu kwartalnym. W IV kwartale 2011/2012 AerTech przekroczył rentowność na poziomie operacyjnym, jednakże jednorazowe wydatki związane z przejęciem hangarów spowodowały, iż spółka AerTech SAS za okres 01.02.2012 – 30.04.2012 zanotowała stratę netto na poziomie ok. 40 tys. EUR."

poczekaj 'zzz' do kolejnego raportu, a.sas. będzie zapewne już na plusie

Ach i jeszcze jedno, przeszacowanie wartości na dziś dzień byłoby ich największym chyba błędem, niech lepiej przeczekają z rok, dwa na zakończenie kryzysu i przeszacują po godziwej wartości.

A co z tym samolotem ? Sprawę przekazali w połowie stycznia do kancelarii prawniczej. I cicho!!!!!!!!!!!! Nic się nie wydażyło? Mamy już lipiec w końcu. A kasa na samolot to kasa akcjonariuszy którzy kupowali akcje w ofercie publicznej i miały być przeznaczone na samolot. Mija ponad rok i cisza.

No samolot wtopili, też mam przeczucie że te 6 baniek poszło w las. Jakiś tam promyk nadzieji istnieje, ale już chyba nikt w niego nie wieży, bo kurs nie stałby w innym wypadku na 25gr (kapitalizacja 2mln) gdyby w hangarze stal teraz samolot za 6 baniek, co nie? :)

A czemu przestali być na giełdzie we Frankfurcie?
Też kupowali samolot?...

Jak można wtopić ponad 6 mln ? Tylko przekręt.

Wysłałem następnego meila - Proszę ponadto o jakąkolwiek wiadomość lub podanie oficjalnego komunikatu na jakim etapie jest sprawa zakupu samolotu. Ostatni komunikat był w dniu 13.01.12 r. dotczący skierowania sprawy do kancelarii prawniczej a mamy już lipiec. Utwożnna rezerwa na ten cel to środki akcjonariuszy pozyskane z oferty publicznej.
I będę pisał codziennie do znudzenia ich. A spraw jest wiele do wyjaśnienia. Następnie też do GPW. Ich boją się chyba bardziej. Już raz ich zawiesili to będą srać w gacie jak dużo ludzi będzie pisać.

Na jaki mail wysłałeś?

(wiadomość usunięta przez moderatora)

DN6 0A Askern, Doncaster
Askern House High Street, South Yorkshire - to jest adres AER i tu na terenie którym działa policjia trzeba będzie zgłosić podejrzenie o popełnieniu przestępstwa dotyczącego samolotu jeżeli nie ma komunikatu do tej pory.

Ja dostałem odpowiedź - przynajmniej częściową, na kilka moich pytań.
Myślę, że każdy zainteresowany może się zwrócić z pytaniami do spółki i dostanie odpowiedź.
Swojego pakietu nie będę sprzedawał jeszcze dłuuugo.

Ja tam chwalić ich za szybkie odpowiadanie nie zamierzam, bo na maile zawsze czekałem trochę, ale zawsze odpowiadali i zawsze wyczerpująco, także polecam grzecznie napisać, albo jak Ci się spieszy po prostu przedzwonić i popytać.

http://www.southyorks.police.uk/ to jest adres na policję w South Yorkshire. I tu napiszę jak się wkurze.