znowu na kapital zapasowy,zeby miec na ontach jeszcze wiecej kasy i dalej sie opier....a akcjonariusze nic z tego nie maja,tylko ganba ze sie to ma w portfelu
juz maj a ci wody w gebe nabrali ,chyba nozna ryja rozewrzec,niemoty

w ciagu ostatnich dwoch lat zarobili ponad milion zl-na mini-dywidende szkoda srodkow.ale na buy-back owszem.ale widac ze im zupelnie nie zalezy na kursie.patrzac odipo to wlasciwie okradli akcjonariuszy i nic sobie z tego nie robia.fasing od lat milczy.a prezes moja kosecki mowi ze moj jest spolka akcyjna i trzeba dbac o akcjonariuszy-no wlasnie widac.fasing w ub.roku zarobil duze pieniadze.ciekawe czy juz rozliczyli sie z mojem/pozdro

podstawą inwestowania w cywilizowanych krajach jest dywidenda wyższa od obligacji krajowych. U nas akcjonariat potrzebny jest tylko podczas IPO.Dalej tkwimy w mentalności komuny.MOJ podczas blokady akcji spółki matki Fasingu jest idealny do spekulacji - czyli dalej sedno komuny.Fasing powinien wpłacić odsetki od pożyczki córki.Swoją drogą Fasing ma chyba najlepsze ( powiedzmy jedne z naj.. ) wskażniki i wyniki na GPW. Ale wiele z tego nie wynika. Co do GPW .....to Londyn wchodząc np. 5 mld zł na nasz rynek i podbijając go nie będzie miał komu tego opchnąć , fundusze krajowe bidne.

info-rada medrcow na moju sie zebrala i stwierdza ze spolka sie rozwija dopbrze.a 9oo tys.zysku na kapital zapasowy.zero na skup i zero komentarza o wycenie akcjii-a te po 1 zl na kupi.wstydu nie maja.a co z ludzmi i fundami obzenionymi na ipo-ja sie tylko pytam