"Ministerstwo Skarbu Państwa sonduje rynek pod kątem potencjalnych nabywców strategicznych dla spółek sektora chemicznego, poinformował na komisji skarbu wiceminister Paweł Tamborski
Sondujemy rynek, jeśli chodzi o potencjalnych nabywców strategicznych dla sektora chemicznego. Analizujemy sytuację, być może prywatyzacja będzie przeprowadzana przez sprzedaż poprzez giełdę - powiedział Tamborski.
Wiceminister skarbu państwa Rafał Baniak informował w marcu, że resort do końca wakacji czekać będzie na ewentualne wezwanie ze strony inwestorów zainteresowanych przejęciem Ciechu oraz Zakładów Azotowych w Puławach i Tarnowie. Dodał, że MSP ma sygnały, że tacy chętni mogą się pojawić, a jeśli tak się nie stanie, to w trzecim kwartale rozważy pomysł sprzedaży akcji spółek chemicznych przez giełdę.
parkiet.com"
Jeżeli rzeczywiście mają takie "sygnały" to trzeba sprawę załatwić od ręki, a nie czekać z tym do końca sierpnia. Sprzedaż przez giełdę jest delikatnie mówiąc głupim pomysłem.
Jest jeszcze jeden niuans tej całej prywatyzacji; Bo jeżeli jednak miałaby się ona odbyć w drodze wezwania, to potencjalny "wzywający" powinie sobie zdawać sprawę z następującego faktu:
Skarb Państwa sprzedając te akcje musi bazować na wartości księgowej spółki ... a ta rośnie po kilka złociszy kwartalnie! Zatem im szybciej ktoś kupi pakiet SP, tym taniej zapłaci.
===============================================
Wzrost wartości księgowej 1 akcji ZAP-u w trakcie 2011 roku:
===============================================
IQ2011 - 94,71 zł
IIQ2011 - 100,96 zł
IIIQ2011 - 105,87 zł
IVQ2011 - 109,36 zł
Po czterech miesiącach 2012 roku może to być już około 113 zł.
Hmmm... Skoro im szybciej tym taniej, a na początku nikt się nie zgłosił to możemy się spodziewać takiej sytuacji do samego końca. A szkoda bo prywatyzacja przez giełdę to strata i dla nas i dla SP
Spada, ale przy mizernych obrotach - taki spadek się nie liczy.
Nikt lub prawie nikt przy tej cenie nie sprzedaje i nikt dużo nie nakupi.
I nie pomogą tu nawet rekomendacje sprzedaży, nakazujące sprzedaż bardzo dobrze prosperującej spółki ... i to 25% poniżej WK - SKANDAL!!!
Spółka świetnie sobie radzi nawet przy tych horrendalnie wysokich cenach gazu, sprowadzanego przez PGNIG ze wschodu (gaz w USA jest 3-krotnie tańszy, a w Europie Zachodniej 2-krotnie tańszy.).
A przecież ta dysproporcja nie będzie trwała wiecznie. Polski przemysł chemiczny wiąże duże nadzieje z produkcją taniego gazu łupkowego ... i chyba te nadzieje nie są próżne. Mówił o tym w swoim wywiadzie dla Parkietu Roman Karkosik.