kazda cena w tych okolicach jest dobra, czy to 37 czy 20 czy 50 gr. Wahania przyjda przy zlotowce, ale w sprzyjajacych warunkach kurs w przeciagu kilku lat zawedruje w okolice 10pln.
czekamy na koniec bessy i przeszacowanie wartosci aktywow Dinard, od tego zacznie sie totalne przeszacowanie wartosci firmy i w tym momencie pewnie wejdzie jakis kolejny gruby inwestor (byc moze przez emisje wrzucajac kapital rozwojowy, ale tego nie wiem - jesli bedzie gotowka to emisja bedzie nie potrzebna)
Póki co marne zainteresowanie nawet jak na NC .
Obroty jak w kiosku z gazetami .
Nadzieja jest tylko we wskaźnikach , że wkrótce nastąpi mocne wybicie moze nawet do 67
Jedyny problem jaki tu mamy, to to, ze kazdy mysli, ze JzG zrzuci ponownie kurs na 20gr, wiec moze byc szansa na zakupienie 2 razy wiekszej ilosic papieru za przeznaczone srodki.
jest tez obawa, ze zrzuci na 20gr i bedzie tam kurs kisil znow tygodniami, dopoki nie zbierze odpowiedniej ilosci papieru.
fakt tylko jest taki, ze prawdopodobnie kursu tak nie zbije, byl za duzy popyt na zjezdzie, JzG probujac walnac kurs na lopatki musialby wrzucic w rynek naprawde spore ilosci papieru, czego poki co nie zrobi.
jest tez opcja, ze teraz sie troche odkupi (wczoraj troche sie przemielilo) i tych akcji co teraz kupil uzyje do straszenia i zrzutu nizej.
Fakt jest jeden, JzG chce skumulowac jak najwiecej akcji jak najtanszym kosztem, proste jak drut.
Nie manipuluje, pisze jak jest. Na ostatnim spotkaniu, komentarz starego wyjadacza i mojego kumpla był taki:
"Niech przestaną w końcu marzyć"
To chyba wiele wyjaśnia
Pozdr - JAcek
Przydałaby się informacja, na jakim etapie są z inkubacjami i jakie pomysły chcą zrealizować, czy jakie mają na uwadze. Chodzi mi o Aerfinance Ventures sp. z o.o.
tak, nie znam sie na tym, ale A. Ventures to spolka zalezna, toczy zycie wlasnym torem, AER chyba nie ma takich obowiazkow informacyjnych w stosunku do jej posuniec jak do posuniec AER samej w sobie.
Pamietam kiedys jak ktos maila wkleil od Horodeckiego bodajze, mowil ze spolka nie zamierza prowadzic polityki nagonkowej aby podtrzymywac kurs, ze swego czasu poprzez budowanie wartosci inwestorzy sami ja docenia. Mysle, ze to bardzo fair polityka, mniej medialno-nagonkowa a bardziej skupiajaca sie na budowaniu wartosci.
W gruncie rzeczy jesli oni wierza w powodzenie to im wisi dzisiejszy kurs, nie musza naganiac na zwyzke jesli nie planuja zbycia akcji na rynku. Zauwaz, ze najwiecej 'dobrych' informacji rzucaja spolki, ktorych glowni akcjonariusze chca sie wyzbyc papieru
JzG jak go nazywacie to prostak , mitoman i konfabulant
Przykład z NOVAINVEST , gdzie zapowiadał iż skupi 1 000 000 akcji i kurs osiągnie 0,80.
jak na razie jest po ,017 !!
Troche lepszy obrót niz na AER .
po debiutach zbiera info i czeka az kurs opadnie o minimum 50-70% bo tak sie czesto dzieje. Zbiera wtedy duze ilosci papieru, po czym pisze ze zbiera i troche robi ruchu. Ma sporo papieru i zaczyna swoja gierke na spadki, uwala papier, pozbywa nadzieji i zbiera coraz to wiecej od uciekajacych na jeszcze nizszych poziomach. W ten sposob ma papier duzo taniej i moze grac i zarabiac na wahaniach kursu spolek z amplituda nigdy nie zblizajaca sie do prawdziwej wartosci spolki, przez to malo ryzykuje, ale czasem trafi sie jakies zgnile jajo, spolka przekret i tez traci (jego historia z novianem, jesli prawdziwa).