Radzę 2 razy się zastanowić, zanim wydacie choć złotówkę na tę firmę. Ich pozycja jest szyta grubymi nićmi. Mało kto wie, że status autoryzowanego doradcy firma puzyskała w ostatniej możliwej chwili, dzięki strategii kilkukrotnego wysyłania na egzamin prawie wszystkich pracowników na zasadzie "może komuś się uda". Ten "doradca" jedzie głównie na pracy studentów - stażystów, nie wypłaca systematycznie pensji, stawia za to na "wizerunek" - lokal w najdroższej dzielnicy miasta i "prestiż" - jak siedziba, to od razu w biurowcu "Prestige". Drodzy Państwo, nie dajcie się nabrać, bo Wasze pieniądze zostaną prędzej przejedzone niż zainwestowane. Niektóre papiery śmieciowe są warte mniej od.. śmieci.
pewnie masz racje ale trzeba pamietac ze bardzo latwo utracic reputacje a bardzo trudno odzyskac ;) jeden zly ruch a zla opinia wsrod klientow i inwestorow zostaje ;) firma powinna jednak uwazac na obieg informacji...
pozdrawiam, leo