podaż wynika z uruchomionych loss stopów oraz panikarzy ,a kupujący nie będą się obnosić z wielkością zleceń , stoją na ukrytych i czekają a może uda się kolejny poziom ruszyć , rusz głową
mnie jakoś nie bardzo... ale nie wiem z czego to się bierze... może z błędnie przyjętego przez mnie założenia, że stoją za tym jedne ręce
... jakby którekolwiek z tych zleceń co podałem powodowało wysyp kolejnych podobnych wielkościowo... to bym myślał pewnie inaczej... a jak generuje kilka małych to co to za ruch...
jakiś widać wolno myślący jestem... powinieniem pewnie chronić kapitał... zgodnie ze wszelkimi zasadami sztuki... :-)
pewnie wpadłbym w panic jakby wolumen sięgnął 3-4 mln szt... być może bym zredukował ilość posiadanych akcji realizując dotychczasowy zysk...
a tak...jeszcze jakby to był odosobniony przypadek... ale jak tu indeksy po całości lecą o 1,2 - 1,3%... to co robić? jak żyć janku?
staram się troszczyć o moje pieniądze... ale nikomu nie będę doradzał co ma robić ze swoimi... jak Ciebie martwi zachowanie kursu... i spadki... to reaguj przyjacielu :-)
jak pytanie ma na celu poznanie opinii innych i na tej podstawie podjęcie działań... takiego zachownia bym się wystrzegał... :-)
Oczywiście że chciałem poznać Twoją opinię, do tej pory podobnie postrzegałem co się na spółce dzieje. Znaczenia korekty na szerokim taż bym nie przeceniał- PBS często zachowywała się przeciwnie.
pozdr:)
ja to widzę tak, ale jest to "moje subiektywne widzi mi się" :-)
od połowy 2010 do połowy 2011 roku rynek wyceniał papier na sporo ponad 1 PLN, jakby patrzeć na wolumen to średnia będzie pewnie w okolicach 1,4 PLN...
w 2011 roku nastąpiła emisja akcji... a że nowych akcji miało być tyle samo co starych... to cena papieru zaczęła zniżkować... dodatkowo sytuacja w UE i Stanach nie napawała optymizmem... czyli kolejne kilka procent -...
ale nie wystąpiły żadne inne okoliczności mogące wpłynąć na wycenę... zatem jeśli akcji jest 2 razy tyle, a nowych okoliczności rzutujących na ich wycenę nie ma to w mojej subiektywnej papier powinien osiągnąć minimum 0,7 PLN... stabilne minimum... nie takie, że 100 000 akcji powoduje spadek o 6%... kiedy?... nie wiem... :-)
na jego dalsze ewentualne zachowanie wpływ będą miały poza czynnikami makro wyniki spółki... i działania podejmowane przez GA... od nich uzależnione będą wzrosty lub spadki... :-)
To jest prawidłowe rozumowanie gdyby był split akcj na 2.
Za nowe akcje zapłacono po 0,32 więc cena powinna oscylować w ok. 0,85 :)
(1,4 +0,32)/2
pozdr.
teraz ładnie widać jak mało ludzi jest zdecydowanych na sprzedaż tych akcji po takich cenach... jakby był panic... to na 0,59 stało by z 300 - 500k... jak nie lepiej... a stoi 35k :-)
jak trzeba to nie ma zadnych wsparc i oporow... jezeli ktos chce cos osiagnac to AT nie ma nic do gadania...
ale skoro taka cena to moze sie skusze :D albo poczekam moze oddadza jeszcze nizej
sadownik marre, (kiedys byl jeszcze gosc o nicku Jony) jestescie tu juz dosc dlugo i ogarniacie, wiec mam dla was pewna propozycje, pusccie mi maila na exiton@wp.pl to wyjasnie o co chodzi:) sorry ze tak tajemniczo, ale forum bankiera nie jest najlepszym miejscem na tlumaczenie o co chodzi i dlaczego tylko wy:)
Panowie sprawa jest prosta - ktoś małymi ilościami spuszcza tylko po to żeby dotychczasowych akcjonariuszy w...wić i żeby nie wytrzymali i sprzedali bo ,,ktoś'' musi kupić.
Tak już było na niższych poziomach tylko, że mało ten ,,ktoś'' skupił więc podrzucili troszkę do góry i znów będą walić w ..... żeby dotychczasowi się wyzbyli - proste jak drut
sadownik, to w ogole nie o to chodzi, pusc tego maila dla mojego swietego spokoju ze probowalem.bedziesz wtedy wiedzial w czym rzecz, poza tym do niczego nie zmuszam.