Czy ktoś wie jak obecnie wygląda sprawa z powództwa akcjonariuszsy którzy zostali wprowadzeniw błąd przy odercie prywatnej?? Dawno nikt o tyym nic nie pisał, a chodzi o kilka milonów ktore spółka będzie musiała najprawdopodobniej zwrócic. Patrząc na jej kapitalizacje , to może byc to wpłynąc na spadek kursu o około 50 groszy.

http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/strategie/pechowa-alternatywa,23557,1

Czy ktos wie wiecej o tym sporze???

Informacja Zarządu SEVENET S.A.
Wykorzystując formę raportu bieżącego Zarząd SEVENET S.A. pragnie odnieść się do artykułu, który ukazał się na portalu Forbes.pl w dniu 25 stycznia 2012 roku o tytule "Pechowa alternatywa" autorstwa Panów Tomasza Jóźwiaka i Wojciecha Surmacza.
Charakter i kontekst wypowiedzi zamieszczonych w tym artykule oraz zawarte w nim informacje, oraz stanowisko autorów artykułu, w tym zacytowane przez nich wypowiedzi Autoryzowanego Doradcy Spółki SEVENET S.A. Capital One Advisers Sp. z o.o. Pana Marcina Duszyńskiego są zdaniem Zarządu SEVENET S.A. nieprawdziwe, chybione i naruszają w sposób oczywisty i bezpośredni dobre imię spółki SEVENET S.A.
Autoryzowany Doradca Spółki - Firma Capital One Advisers Sp. z o.o. poinformował Spółkę SEVENET S.A., iż zacytowane w artykule wypowiedzi Pan Marcina Duszyńskiego - Prezesa Capital One Advisers Sp. z o.o. zostały przeinaczone i wyrwane z kontekstu i jako takie nie odzwierciedlają w sposób pełny prawidłowy i rzetelny opinii, które zostały wyrażone przez Niego podczas rozmowy telefonicznej z autorem artykułu.
Firma Capital One Advisers Sp. z o.o. poinformowała spółkę SEVENET S.A., iż wystąpiła do redakcji miesięcznika Forbes o dokonanie sprostowania artykułu i zamieszczonych w nim wypowiedzi Pana Marcina Duszyńskiego, ponieważ wypowiedzi Pana Marcina Duszyńskiego - Prezesa Capital One Advisers Sp. z o.o. nigdy nie były zatwierdzane przez Autoryzowanego Doradcę lub jego przedstawiciela przed publikacją i nie miał on wpływu na ukazanie się takiej treści artykułu .

No ale nie zapzreczyli, że toczy się postepwoanie akcjonarisuzy o zwrot pieniędzy pozyskanych z emisji.

Wystrczy sie rozsądnie zastanowić. Spółka ma obecnie kapitaizaacje 7,5 mln. To jakim cudem nie zauwazyła nagle że straciła 3,5 mln zł.?? to nie ejst drobna kwota. Znikneła nagle tuz po dokonaniu emisji?? NIe dziwie się oburzeniu akcjinariuszy których wprowadzono w błąd. Pewnie mysleli że jakos sie po kościach rozejdzie, ale sparwa zjandzie finał w sądzie i miną długie lata zanim sie dowiemy czy będzie zwracac te miliony wraz z odsetkami.

zgadzam się z Tobą w 100%, ale w tym całym sporze nie będzie chodziło o to czy zauważyli czy nie, tylko czy w momencie oferowania akcji w ofercie prywatnej byli w posiadanu sprawozdania finansowego. Jeżeli takowego nie mieli to nici ...

wiedzieli, o wszystkim wiedzieli, zarówno coa jak i sevenet

Nie musieli posiadac sprawozdania finansowego. Miałoby to znaczenie gdyby chodziło o kwote kilkudzieisęciu-kilkuset tysięcy, wtedy rzeczywiście strata takiej sumy mogłaby zostac zauwazona dopiero w dokładnie spozrądzonym bilansie. ale tu mowa o 3,5 mln zł.!!!! To jest ogromna częśc ich wartości księgowej a także rocznych obrotów. Zarząd ma oboiwązek nadzrorowa sparwy spółki cały czas. To czy to robili czy nie to nikogo nie interesuje.

łatwo pokazac to na przykładzie: Ktoś prowadzi duży magazyn z sprzętem budowalnym .Ma na składzie sprzętu za 10 mln zł, obrót kwartalny to 3 mln. I nagle mu ktos kradnie z magazynu sprzętu za 3,5 mln zł, a więc ponad 30% całego spzrętu. To myslisz że on może się zasłania tym że nie było inwentaryzacji, a bez nbiej to on nie wie że mu opróżnili co tzrecią półkę w sklepie? Albo że był zajęty czymś innym i był na wakacjach. To nikogo nie obchodzi. Podpisali dokument informacyjny i wymaga się od nich aby zachowali starannośc.

Zresztą tym gorzej by było gdyby oni naprawde o tym nie wiedzieli. Bo co do za marny zarząd co nie wie co się dzieje w spółce. Jak oni mogą podejmowac decyzje inwestycyjne skoro nie wiedzą czy im zaraz gdzięś kilka milionó nie ubędzie.

Śmiechu warte. Według mnie przy obecnym nastawieniu GPW (co pokazano przy GOA) będzie ciężko wygrac z akcjonariuszami. Nie ma się im co dziwic. Zostali de facto oszukani.

Ich wygrana będzie dobrym porgnostykiem dla reszty inwestorów na NC, bo już może kolejna spółka się zastanowi kilka razy zanim przekłamie dane w dokumencie informacyjnym.

o ile dobrze pamiętam w dokumencie informacyjnym dane o stracie były, sprawa raczej dotyczy - o ile dobrze kojarzę - memorandum dla inwestorów z emisji prywatnej - kiedy było sporządzone tego nie wiem, ale na pewno wcześniej. Przypuszczenie, że wiedzieli - to jedno, a udowodnienie, że wiedzieli i celowo zataili to już zupełnie inna sprawa.
Przykład magazynu ze sprzętem budowlanym i kradzieżą jest tutaj zbyt dużym uproszczeniem

Wystarczy że udwowodnią że wiedzieli, bo oni mieli prawny obowiązek to ujawnic, podpisywanli się pod dokumentami, że są sporządzone zgodnie z ich najlepszą wiedzą. Jeżli coś zataili, to znaczy że w tym zakresie kłamali i wprowadzili inwestorów w błąd. No chyba że mają dobre wytłumaczenie czemu nie ujawnili...ale w to raczej wątpie.

Sprawa pewnie zostanie ostatecznie rozstrzygnięta w sporze sądowym i wtedy się wiecej rzeczy wyjaśni... do tego czasu można jedynie gdybac.

A czy inwestorzy którzy domagają się zwrotu pieniędzy muszą posiadać akcje od kupna w IPO?
I ewentualna wygrana będzie dotyczyć tylko ich?
Bo ktoś przecież te akcje sprzedawał
I to nawet gdy coś wskórają nie musi być duża kwota
Wyniki coraz lepsze i spółka śmiesznie nisko wyceniana

Wydaje sie że tak. Bo to oni zostali wprowadzeni w błąd podczas oferty prywatnej, gdyż z tego co wiem to uchylili sie oni od tej transakcji powołując sie na błąd. Pozostali moga jedynie dochodzić naprawienia od spółki szkody, gdyż nabywając akcje na NC działali w oparciu o przekazane dane od spółki, które - delikatnie mówiąc - były niekompletne.

Ale w znacznie wygodniejszej sytuacji sa Ci co nabywali w prywatnej.

Ewentualne odszkodowanie chyba dostaną tylko te osoby które założyły sprawę chyba 22 osoby

To z całą penościa. Odszkodowanie dostana Ci co aktywnie dabja o swoje pieniądze. Skoro inni nie czyli sie oszkuani to ich sprawa, nikt im na tacy pieniędzy nie przyniesie. A po ewentualnym wyroku juz dochodizc swojego nie będa mogli, bo minie im rok na uchylenie sie od oswiądczenia woli...

pilnie skontaktuję się z osobami, które chcą odzyskać zainwestowane pieniądze w ofercie prywatnej (jominii777@o2.pl)