Panowie i Panie nie ma co narzekać i lamentować nie od razu staje się milionerem.

Uważam,ze po takim wzroscie jak bylo przez 2 tygodnie korekta sie należala.
W sumie co to byla za korekta???!!! ,w tygodniu spadlismy gdzies okolo 4-5 % max .
Suma sumarum jest na dużym plusie.I tak kazdy znas powinien byc zadowolony ,ze wydostalismy sie z 5 zl.

Prawda jest taka :ktos zbiera caly czas ile to bedzie trwalo nie wiadomo ale najwazniejsze jest to ,ze juz zostalo bardzo malo pawianów co wysypują akcję po tak niskiej cenie.

Trzeba cierpliwosci i tyle ,kto ma zamiar PŁAKAĆ na forum na temat tego papieru niech sie go pozbedzie i tyle.

Pozdrawiam .

Tak tak oczywiście... Piękna przemowa. Od około roku na forum wyczytać można jak to jest cudownie w tej spółce. Oczywiście zadowoleni są ( jak narazie) ci co kupili akcje za 4 zł. reszta czeka aż cers odrobi stratę. Widząc w jakim tempie to następuje możemy jeszcze ze 2 lata czekać. Ale oczywiście jest cudownie...

Wiem,że sporo jest osób ktore maja akcje po 10zł i wyzej ale kogo to wina ??!!!,przecież nie P.Sołowowa.

Nie z pewnością tych co kupili za 12 a potem odsprzedali za 3.54...

punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Dla jednych ta cena to spore plecy a dla innych spory zysk. Ja tam usrednialem i teraz jestem juz niewiele na plus. Mysle ze 7 zl w ciagu 2-3 miesiecy jest mozliwe

Jasne, ja również nie jestem na -, ale to o dzieje się na tej spółce to jest jakaś makabra. Rośnie przez 2 dni, po czym przez trzy tygodnie się kisi albo spada, niezaleznie od tego co dzieje się na szerokim. To jest jedyna tak dziwna spółka w moim portfelu. Cała zabawa zaczyna przypominać gre w rosyjską ruletkę...

Widzę,że tu są tacy,co chcieliby zarobić szybk w parę dni.Proponuję takim ruletkę,haha.

nie wiem kogo miales na mysli, ale jak juz poruszamy taki temat to ja np. papier mam juz jakis czas i mysle ze wczesniej niz kwiecien nie wyskakuje. Zreszta jak sobie kiedys sprawdzilem to srednio po 6 mscy trzymam papier (byly oczywiscie dziwne wyjatki - po kilka dni) ale to na poczatky gry na gieldzie i zazwyczaj na tym tracilem - placilem jak to sie mowi frycowe - wskakiwalem w papier na gorce :) a pozniej jak reszta innych leszczy wyskakiwalem ze strata - a dwa czy trzy miesiace pozniej znow zagladalem na papier i kuuuuurrrr lecialy bo gdybym potrzymal to bym swoje wyjal a i czasem nawet niezle zarobil. Teraz juz troszeczke bardziej doswiadczony nie podejmuje gwaltownych nie przemyslanych ruchow.

ja miałem papier po 12 potem usredniłem na 10 i wszedłem w pda no i teraz mam za jakieś 7,4 i co mam powiedzieć????? Prawda jest taka że cały mój portfel pierd.... w zeszłym roku prawie o 100 % a niktóre o 200%.Ale nie sprzedałem nic!!!!! Na ile miałem kasy na tyle dokupowałem a cersa tylko dobrałem pda i trochę żałuję bo coś odbił a np.enęa którą mam to kaplica.No ale nie miałem tyle kasy by wszustko podobierać i uśrednić.Największym plusem jest dla mnie mało znaczący ERBUD który myślałem że już całkiem popłynę.Na dzień dzisiejszy jeszcze tylko cersanit i gtc mi zostało poniżej zakupu więc nie marudżcie bo nie ma tragedii.Prędzej czy póżniej tu też urośnie na tyle że każdy zarobi.pozdr

no ja jestem na cersanicie 30% ponad do przodu... ale uwazam ze 5,4 to i tak smiec nie cena za taka spolke...

ja powiem tak że też wchodziłem w spółkę przy 12 potem przy 10. Jednak poniżej 10 jak było 9 z hakiem od razu wyskoczyłem. Oczywiście strata była no ale jak spółka gwałtownie traci to w pewnym momencię trzeba wyskoczyć. I tyle. Obserwowałem spółkę i zdecydowałem się przy 4,5. Potem dokupiłem jeszcze. I jest ok i liczę na wyższe wzrosty będę czekał do ponad 6. Pozdrawiam.

Sam jesteś pawian !

Dlaczego mam nie sprzedawać po tej cenie jak kupiłem 30% taniej ?? Po co mam czekać aż wzrośnie kolejne 10% po miesiącu kiedy w tym czasie kolejny raz obrócę akcjami?