Dnia 2012-01-25 o godz. 09:44 ~dejw napisał(a):
> Niestety wszyscy dobrze wiemy, co z tego dla Atona
> wyniknie. Jedno wielkie nic. Ale coś jest grane
> niewątpliwie, co widać po kursie.
No własnie. Aton ma możliwość skorzystania z tej sytuacji. Rozwiązanie tego obszaru problemów przysłowiowo leży na ulicy, trzeba tylko pewnej determinacji. Potrzeba aby firma zaufała tym, którzy juz od kilku lat firmie ufaja. Jestem przekonany, ze szczęścia nie trzeba szukać w dalekich lub w obcych krajach, kóre wielokrotnie Prezesa i akcjonariuszy wystawiły do wiatru. Trzeba docenić to, co jest bliżej, na wyciągnięcie reki. Oczywiście jeszcze lepiej będzie, kiedy zostaną zrealizowane oba scenariusze: i krajowy, i zagraniczny. Ale nie chce dłużej gdybac. Zarzad decyduje, Zarzad ponosi konsekwencje swych decyzji.
Gerg
> możliwość skorzystania z tej sytuacji. Rozwiązanie tego
> obszaru problemów przysłowiowo leży na ulicy, trzeba tylko
> pewnej determinacji. Potrzeba aby firma zaufała tym, którzy
> juz od kilku lat firmie ufaja.
Gerg, większość docenia Twoje wpisy, podtrzymują nadzieję na lepsze jutro atona.
jednak, czy te rozprawki na forum maja sens? polityka fejso-informacyjna jest lipą.
i co za tajemnicza grupa "ufających" firmie?...zaufanie akcjonariuszy może prysnąć niebawem jak bańka, a zachowanie kursu może być łabędzim śpiewem
jak tam widzę ostre zbieranie
siwego starszego pana w okularach zza oceanu... skrót (SSPwOzO)
przecież to jasne jak na dłoni
Gerg nie wspomniał przez wrodzoną skromność