Jakie mogą być jej perspektywy w branży handlu energią?

Polecam obszerny wywiad dla PAP, w którym prezes spółki przedstawia perspektywy rozwoju biznesu.

Fiten jest zainteresowany handlem gazem, w '11 przychody spółki wyniosą ponad 250 mln zł (wywiad)


28.12. Warszawa (PAP) - Fiten, notowana na NewConnect spółka zajmująca się handlem energią i inwestycjami w biomasę i biogaz, jest zainteresowana handlem gazem w Polsce - powiedział w rozmowie z PAP Roman Pluszczew, prezes Fiten. Spółka szacuje, że w roku obrotowym 2011 jej jednostkowe przychody wyniosą prawie 253 mln zł, EBITDA 4,7 mln zł, a zysk netto 3,9 mln zł.
Głównym źródłem przychodów spółki Fiten jest obrót energią elektryczną. Spółka specjalizuje się w hurtowym handlu energią na giełdach energii w Polsce, Czechach, Austrii i Niemczech. Handel energią realizowany jest bezpośrednio z kontrahentami oraz za pomocą platform brokerskich.
"Mamy też możliwość handlu energią na Słowacji, ale na razie go nie prowadzimy" - powiedział Pluszczew, dodając, że w całości sprzedaży rynki zagraniczne stanowią ok. 60 proc., a reszta to rynek polski.
"Planujemy poszerzyć działalność o dalsze obszary geograficzne, ale kierunek jest niesprecyzowany. Możemy iść w stronę północną, do Skandynawii albo na południe, na Bałkany, na rynek węgierski, bułgarski. Skandynawia to jeden z najbardziej dojrzałych rynków energii, natomiast Bałkany są mniej więcej podobnie rozwinięte jak rynek polski. W ciągu 2-3 lat powinniśmy się w którąś stronę przesunąć, i jeden lub dwa kraje dołączyć" - powiedział prezes.
"Raczej nie będziemy tego rozwijać równolegle, bo każdy rynek wymaga gwarancji finansowych i każdy ma swoją specyfikę, którą należy poznać" - dodał.
Fiten zajmuje się także sprzedażą energii elektrycznej klientom końcowym. Klientami spółki są zakłady spożywcze, firmy usługowe, hurtownie.
"Naszymi klientami są duże firmy jak browary Łomża i Van Pur, Polski Ogród czyli spółka produkcyjna z grupy Hortex, Mokate czy producent amortyzatorów samochodowych Monroe. Wygraliśmy kilka przetargów na dostawę energii do gmin i powiatów. Posiadamy także wielu małych odbiorców, jak salony samochodowe, hurtownie i piekarnie" - powiedział Pluszczew.
"Na przyszły rok mamy zakontraktowane ok. 200 tys. MWh" - dodał.
Poinformował, że spółka nie jest zainteresowana dużymi kontraktami, gdyż wśród spółek energetycznych panuje duża konkurencja w tym obszarze i marże są minimalne.
"Nas interesuje głównie segment średniego zużycia. 40-50 tys. MWh rocznie to dla nas duży klient. Docelowym, idealnym klientem jest klient ze zużyciem pomiędzy 1 tys.-5 tys. MWh, tam konkurencja nie jest taka duża" - powiedział prezes.
"Zakładam, że w następnych okresach jesteśmy w stanie osiągnąć wolumen pomiędzy 150 a 400 tys. MWh" - dodał.
Pluszczew poinformował, że spółka teoretycznie mogłaby zająć się w przyszłości także sprzedażą energii odbiorcom indywidualnym.
"Nie sądzę, by rynek gospodarstw domowych był uwolniony w najbliższym czasie. Jeśli jednak po uwolnieniu będzie atrakcyjny, to możemy w niego wejść. Technicznie bylibyśmy w stanie się dostosować, bo polega to po prostu na obróbce większej ilości danych" - powiedział prezes.
Dodał, że Fiten byłby zainteresowany handlem gazem.
"Bylibyśmy zainteresowani handlem gazem, to perspektywiczny rynek. Trudno jednak mówić w jakiej przyszłości, bo na razie tylko mówi się o jego uwolnieniu. Uwolnienie rynku gazu spowoduje, że będzie możliwość zaistnienia na tym rynku. W najbliższej przyszłości nie będziemy robić kroków w kierunku handlu gazem na rynkach zagranicznych, najpierw Polska" - powiedział.
100 TYS. TON PELLETU ROCZNIE W CIĄGU 2-3 LAT
Fiten, poprzez spółkę zależną GreenAgro, realizuje projekt budowy zakładu produkującego pellet agro ze słomy w Tułowicach, na Opolszczyźnie.
"Do końca grudnia, może połowy stycznia, ma zakończyć się część adaptacyjna, główne urządzenia są zamówione. Rozruch i posypanie się pierwszego pelletu planowane jest w lutym 2012 roku. Zdolność w pełnym roku produkcyjnym wyniesie 30 tys. ton pelletu rocznie" - powiedział Pluszczew.
"Koszt budowy zakładu to ok. 10 mln zł na poziomie nakładów rzeczowych, zakupu nieruchomości, wyposażenia. Do tego trzeba doliczyć około 3,5-4 mln zł na finansowanie zakupu surowca. Na zakup nieruchomości wydaliśmy 2,3 mln zł z własnych środków, mamy kredyt bankowy na finansowanie reszty capeksu. Kapitał obrotowy zapewnimy ze środków pozyskanych z oferty prywatnej. Gdy projekt pokaże, że pracuje, to zastąpimy tę naszą pożyczkę kredytem bankowym, a uwolnione środki będziemy mogli przeznaczyć na kolejny projekt" - dodał.
Spółka rozgląda się już za nowymi lokalizacjami.
"Chcielibyśmy w ciągu 2-3 lat dojść do produkcji 100 tys. ton rocznie. Albo zwiększymy możliwości produkcyjne tego zakładu i wybudujemy drugi albo wybudujemy dwa kolejne" - powiedział Pluszczew.
"Jeśli wszystko będzie przebiegało zgodnie z harmonogramem, a wszystko na to wskazuje, to zakładam, że bank chętnie da nam środki na kolejne projekty" - dodał.
Poinformował, że z obecnym kapitałem spółka jest w stanie sfinansować jeszcze jeden zakład produkcji biomasy. Środki mogłaby też pozyskać z ewentualnej przyszłej emisji akcji.
DO KOŃCA I KW. '13 10 POZWOLEŃ NA BUDOWĘ BIOGAZOWNI
Poprzez spółkę zależną, Energobiogaz, Fiten chce też realizować projekty biogazowe.
"Energobiogaz ma trzy kompetencje: doprowadzenie projektu biogazowni od zera do pozwolenia na budowę; wybudowanie biogazowni oraz rozruch i prowadzenie operacyjne biogazowni" - powiedział prezes Fitenu.
"Biogazownia to duże przedsięwzięcie logistyczne. Biogazownia odpadowa o mocy 2 MW potrzebuje ok. 45 - 50 tys. ton uwodnionego materiału wsadowego rocznie" - dodał.
Poinformował, że obecnie prowadzonych jest ponad 20 projektów biogazowych na różnym etapie administracyjnym.
"Zdajemy sobie sprawę, że około połowa z nich może się nie zakończyć, zakładamy więc, że 10 projektów do końca I kwartału 2013 roku uzyska pozwolenie na budowę" - powiedział Pluszczew.
Obecnie spółka ma jeden projekt z pozwoleniem na budowę, ze złożonym finansowaniem.
"W 2012 roku przystąpimy do jego budowy. Jest zainteresowanie inwestorów zewnętrznych, zastanawiamy się więc jeszcze, czy budować na własny rachunek czy na zlecenie inwestora - nabywcy projektu" - powiedział Pluszczew.
"Część z projektów biogazowni na pewno będziemy chcieli sprzedać. Chcielibyśmy sprzedać obiekty w takiej konfiguracji, że sprzedajemy spółkę celową z pozwoleniem na budowę i budujemy biogazownię na zlecenie inwestora, który kupi spółkę. Nie wykluczamy także, że wybudujemy biogazownie na własny rachunek. Jedna biogazownia o mocy ok. 2 MW to koszt ponad 20 mln zł. Możliwości finansowe samego Fitenu nie pozwalają na samodzielną budowę wielu takich obiektów" - dodał.
Budowa i rozruch biogazowni trwa do 15 miesięcy.
Prezes poinformował, że rentowność biogazowni zależy od jej typu, od tego czy jest odbiór ciepła, od logistyki.
"Aby biogazownie powstawały na większą skalę, to wsparcie tego sektora choćby przez system certyfikatów musi być trochę większe" - ocenił prezes.
Powiedział, że spółka nie wyklucza przejęć atrakcyjnych projektów. Nie planuje angażowania się w inne segmenty OZE, nie zamierza budować farm wiatrowych.
W '11 PONAD 250 MLN ZŁ PRZYCHODÓW
Po trzech kwartałach 2011 roku na poziomie jednostkowym Fiten ma 170,9 mln zł przychodów i 2,1 mln zł zysku netto. Skonsolidowane przychody wynoszą 171,7 mln zł, a zysk netto wynosi 1,05 mln zł.
"Tegoroczne skonsolidowane sprawozdanie będzie obciążone kosztami spółek zależnych" - powiedział Pluszczew.
Fiten w środowym komunikacie podniósł tegoroczne oczekiwania wyników grupy przedstawione jeszcze przed debiutem na rynku NC w informatorze eBiuletynu NewConnect.
Spółka szacuje teraz, że jednostkowe przychody za rok obrotowy 2011 wyniosą 253,1 mln zł, EBITDA 4,69 mln zł, a zysk netto 3,93 mln zł.
Nowe, podwyższone szacunki wyników jednostkowych zwiększone zostały w stosunku do pierwotnych o 34 proc., na poziomie przychodów, na poziomie EBITDA o 47 proc., a zysku netto o 84 proc.
Po dodaniu przewidywanych wyników spółek zależnych przychody mogą wynieść 255 mln zł, EBITDA 2,97 mln zł, a zysk netto 2,21 mln zł.
"W przyszłym roku spółka GreenAgro będzie na plusie. O ile nie sprzedamy projektów biogazowych, to Energobiogaz będzie na planowym minusie. Jest jednak wysoce prawdopodobne, że sprzedamy 2-3 projekty na etapie pozwolenia na budowę" - powiedział.
Zarząd spółki nie będzie rekomendował wypłaty dywidendy.
Fiten zadebiutował na rynku NewConnect 19 grudnia. Spółka pozyskała z oferty prywatnej 7,7 mln zł brutto. Środki mają zostać wykorzystane na inwestycje w obszarze biogazu i biomasy energetycznej oraz rozwój core businessu w zakresie handlu energią.
PRZEJŚCIE NA GŁÓWNY RYNEK W 2013 ROKU
Spółka zakłada, że w 2013 roku przeniesie się na główny rynek GPW.
"Planujemy przejście na główny rynek GPW w 2013 roku. Ten kierunek mamy wytyczony przez głównego akcjonariusza, fundusz private equity Avallon MBO FUND, który zainwestował w 2008 roku w Fiten. Przy przeniesieniu notowań planowalibyśmy nową emisję" - powiedział Pluszczew.
Dodał, że nie ma wiedzy na temat planów Avallon odnośnie wyjścia ze spółki.
Obecnie fundusz Avallon MBO FUND ma 72,17 proc. udziałów w kapitale zakładowym i głosów na WZ spółki Fiten.
Anna Pełka (PAP)
pel/ asa/