i czy to on blokuje arrinerę z powodu np braku gotowego produktu? nie zważając na to że większość gniotów które wpuszczają na NC również nie spełnia tego warunku ale jakoś to im dotąd nie przeszkadzało?
Dnia 2011-12-13 o godz. 11:01 ~baca napisał(a):
> i czy to on blokuje arrinerę z powodu np braku gotowego
> produktu? nie zważając na to że większość gniotów które
> wpuszczają na NC również nie spełnia tego warunku ale jakoś
> to im dotąd nie przeszkadzało?
Może w tym coś być skoro wysłał list do Venolocza.
Kto wie tak czy inaczej Zarząd GPW powinien to sprawdzić, czy nie ma jakiegoś konfliktu interesów.
A jeżeli faktycznie to on blokuje wejście Arrinery na NC ponieważ naczytal się bloga i teraz zatracil zdolność obiektywnego postrzegania rzeczywistości?
Trzeba pisać do GPW niech wyjaśniają sprawę robimy to we własnym interesie.
ja bym w pierwszej kolejności wyjaśnił jak prezes spółki akcyjnej mógł podać informacje o podpisaniu pierwszych umów sprzedaży supersamochodu w oficjalnym infie dla akcjonariuszy a później tłumaczyć że celem tej informacji było badanie rynku...
rozumiem że potencjalni klienci w pierwszej kolejności czytają informacje o spółce a później kupują supersamochód.
Manipulacja informacją które dzisiaj nawywają konfliktem na GPW....
Dnia 2011-12-13 o godz. 12:56 ~jack sparow napisał(a):
> ja bym w pierwszej kolejności wyjaśnił jak prezes spółki
> akcyjnej mógł podać informacje o podpisaniu pierwszych umów
> sprzedaży supersamochodu w oficjalnym infie dla
> akcjonariuszy a później tłumaczyć że celem tej informacji
> było badanie rynku...
rozumiem że potencjalni klienci w
> pierwszej kolejności czytają informacje o spółce a później
> kupują supersamochód.
Manipulacja informacją które dzisiaj
> nawywają konfliktem na GPW....
zapodaj linka w którym prezes mówi że podpisują pierwsze umowy sprzedaży bo inaczej będziesz zwykłym manipulantem
Dnia 2011-12-13 o godz. 13:10 ~Rico napisał(a): > A chcesz link do oficjalnego komunikatu z 2008 roku o rozpoczęciu sprzedaży samochodu którego nie było?
Dnia 2011-12-13 o godz. 12:56 ~jack sparow napisał(a):
> ja bym w pierwszej kolejności wyjaśnił jak prezes spółki
> akcyjnej mógł podać informacje o podpisaniu pierwszych umów
> sprzedaży supersamochodu w oficjalnym infie dla
> akcjonariuszy a później tłumaczyć że celem tej informacji
> było badanie rynku...
rozumiem że potencjalni klienci w
> pierwszej kolejności czytają informacje o spółce a później
> kupują supersamochód.
Manipulacja informacją które dzisiaj
> nawywają konfliktem na GPW....
Podaj link do tego komunikatu, że są podpisane pierwsze umowy sprzedaży.
Jeżeli tego nie zrobisz okażesz się pajacem z venolocza i naganiaczem na spadki oraz oszustem.
Rozumiem, że ktoś trafił z tym Urbanowiczem z Działu Emitenta oraz jego powiazaniami z venoloczem, że takie poruszenie nastąpiło wśród zwolenników venolocza.
Gratulacje!
To widać, że jednak trafili w Urbanowicza ale nie wydaje mi się że bylbyby on aż tak nieostrożny i tak oficjalnie sprzyjał tym którzy chcieli uwalic Arrinerę.
Jednak zastanawiająca jest tak agresywana jego obrona przez tych co tradycyjnie piszą negatywnie o Veno a zawsze w superlatywach o Venowatch.
widzę, że problemy z czytaniem ze zrozumieniem się kłaniają...
"rozpoczęcie procesu sprzedaży" nie jest jednoznaczne z podpisaniem jakiejkolwiek umowy.
proces sprzedaży, to może być np. przygotowywanie materiałów reklamowych.
żebym nie został zasypany łajnem zaraz - miałem akcje Veno, sprzedałem ze stratą, nie chcę ich mieć taniej, nie naganiam, wchodzę tu z sentymentu, żeby zobaczyć jak sprawy stoją z pierwszym polskim supercarem, ale jak widzę takich tępych manipulantów to aż człowieka korci, żeby coś napisać
Dnia 2011-12-13 o godz. 14:26 ~filippo napisał(a):
> widzę, że problemy z czytaniem ze zrozumieniem się
> kłaniają...
"rozpoczęcie procesu
> sprzedaży" nie jest jednoznaczne z podpisaniem
> jakiejkolwiek umowy.
proces sprzedaży, to może być np.
> przygotowywanie materiałów reklamowych.
Słusznie, ale głupi Jacuś Wróbel ma jakieś pojęcie o sprzedaży buraków na targu, a tam sprzedawcy nie robią badań rynku, ulotek itd. Do tego dochodzi agresja i manipulacja i mamy wypisz wymaluj obraz autora lub fana wenosracza.
Swoją drogą ktoś tu miesza na pewno w jakimś celu i Ja nim nie jestem bo posiadam akcje tylko człowieka szlak trafia z takimi kłamstwami i terminami co łaskawie na wet nie podadzą .Kuich gdzie wycena kosztów produkcji ????????????????
Dnia 2011-12-13 o godz. 22:53 ~mr napisał(a):
> Swoją drogą ktoś tu miesza na pewno w jakimś celu i Ja nim
> nie jestem bo posiadam akcje tylko człowieka szlak trafia z
> takimi kłamstwami i terminami co łaskawie na wet nie
> podadzą .Kuich gdzie wycena kosztów produkcji
> ????????????????
Czy uważasz, ze spółka opublikuje koszty produkcji?????????????????????
Napisz która ze spółek nawet publicznych publkuje informacje nt kosztów produkcji swojego podstawowego produktu.
To jakiś obłęd z tego typu żądaniami.
Koszty produkcji będziesz widział RZiS a nie w oficjalnym komunikacie.
Moim zdaniem zarząd powinien zakończyć politykę tłumaczenia się ze wszystkiego bo to nie służy bezpieczeństwu biznesowemu, powinien tez zrezygnować z akcji inwestor bo tam musi odpowiadać poraz setny na rożne idiotyczne pytania.
Od komunikacji z akcjonariuszami jest główna strona spółki i komunikaty.