czy nie zastanawialiście się że wycinanine postów które w oczywisty sposób pokazują negatywne oblicze spółki może powodować nieświadome granie na szkodę akcjonariuszy Veno S.A.??? czy badacie spółkę zanim podpiszecie umowę o obronę dobrego imienia w szeroko rozumianym internecie???
proste pytanie. liczę na rzetelne odpowiedzi
w mojej ocenie. venowatch jest dziełem kutaicha i klubu wzajemnej adoracji. gdyby tak było mielibyśmy wezwania prokuratorskie i abonetowe famfary za dobrą prace. Nie mamy więc jaka jest definicja waszej działalności???
Miejmy nadzieję, że Patrowicz ubierając leszczy w swoje nic nie warte śmieci-fon , atlantis-zarobił kupę kasy sprzedajac swoje akcje i teraz wejdzie w powazny biznes tj, w veno, ktory przyniesie mu swiatową slawe i ogromną kase. niedlugo bedziecie bic sie o akcje veno, a teraz sprzedawajcie po 2 gr
Z ostatniego wywiadu Patrowicz wspmniał o kwocie 100 mln zł. na przejęcia.
Co go wstrzymuje od wyłozenia 5-10 mln. zł by zawładnąc Veno oraz swiatowym produktem samochodem Arrinera-który przyniesie mu sławe i duże pieniądze.
Dlaczego do tej pory jeszcze nie zainwestował ........????????????
Czyżby przymierzał sie do tego z ukrycia ???
Pozdrawiam
Widocznie wejście w segment supercars przez furtkę Veno jest dla Patrowicza jedną wielką ściemą.
I nawet on w takie gówno jak Veno nie chce wejść nawet złotówką.
Albo czeka na większe dowody, jakby LN skończył oba samochody to można by kupować, a tak kot w worku. Ktoś odkupi Veno i wy... prezesika, a Tomkiewicz zarządzi strajk do odwołania :). Tzn. do odwołania go ze stołka kolejnego prezesa :) Gorzej z pracownikami, ale jakby się gotówką pomachało to by zap...lali :).
Dnia 2011-12-01 o godz. 13:04 ~v-o napisał(a):
> Miejmy nadzieję, że Patrowicz ubierając leszczy w swoje nic
> nie warte śmieci-fon , atlantis-zarobił kupę kasy
> sprzedajac swoje akcje i teraz wejdzie w powazny biznes tj,
> w veno, ktory przyniesie mu swiatową slawe i ogromną kase.
> niedlugo bedziecie bic sie o akcje veno, a teraz
> sprzedawajcie po 2 gr
To jakis zart czy po prostu rozpaczliwy post utomanionego?
daj przykład i odpowiedz rzetelnie piękną polszczyzną...
dla mnie chłopcy słownikowcy możecie zająć pierszwsze miejsce w szeregu na wieczorkach poetyckich. A o pięniądzach można porozmawiać po męsku i nie koniecznie poezją śpiewaną z rączkami wypolerowanymi jak to ma w zwyczaju kutaich.... czaisz robaczku chargeraczku??
Witam, wezwani do tablicy chętnie odniesiemy się do sprawy. Prosimy jednak o doprecyzowanie, jakie jest pytanie? Jeśli to nie kłopot, to prosimy pisać na adres biurowy: biuro@abeonet.pl wtedy w sposób wyczerpujący będziemy mogli udzielić stosownych informacji na temat przedmiotu naszej działalności osobom bezpośrednio zainteresowanym.
Z poważaniem,
zespół abeoNET
Dnia 2011-12-01 o godz. 17:06 ~AbeoNET napisał(a):
> Witam, wezwani do tablicy chętnie odniesiemy się do sprawy.
> Prosimy jednak o doprecyzowanie, jakie jest pytanie? Jeśli
> to nie kłopot, to prosimy pisać na adres biurowy:
> biuro@abeonet.pl wtedy w sposób wyczerpujący będziemy mogli
> udzielić stosownych informacji na temat przedmiotu naszej
> działalności osobom bezpośrednio zainteresowanym.
Z
> poważaniem,
zespół abeoNET
czy nie obawiacie się że współpracując z veno i arrinerą stracicie na wizerunku
wiecie co ludzie myślą o ludziach zarządzających tymi fundacjami gdzie w oczach rynku liczy się tylko interes kolesiostwa a nie akcjonariuszy
Hehe gościu ty z księżyca spadleś albo udajesz głupiego żeby po raz kolejny napawać się swoimi sensacjami? A co powiesz o adwokatach - oni też się mają obawiać, że stracą na opinii bo bronią morderców, albo lekarze - mają leczyć tylko szlachetnych ludzi?