Do tej pory podobnie miał Grupa Jaguar i tam na razie się wszystko kisi. I na Jaguarze było podobnie w dniu debiutu - mega skok i do dzisiaj kręcenie kijem w kale. Tutaj jakieś prognozy macie? Chociaż nie powiem SEKA wygląda bardziej obiecująco niż Jaguar, bo tutaj mamy rynek szkoleniowy, a nie ograniczenie do kawałka ziemi parcelowanego na kawałki.
Dnia 2011-10-07 o godz. 12:45 graber napisał(a):
> Do tej pory podobnie miał Grupa Jaguar i tam na razie się
> wszystko kisi. I na Jaguarze było podobnie w dniu debiutu -
> mega skok i do dzisiaj kręcenie kijem w kale. Tutaj jakieś
> prognozy macie? Chociaż nie powiem SEKA wygląda bardziej
> obiecująco niż Jaguar, bo tutaj mamy rynek szkoleniowy, a
> nie ograniczenie do kawałka ziemi parcelowanego na kawałki.
Ty chyba nie wiesz co piszesz. Podobnie miało Acreo i DXD które poleciały na 100 i 30 z poziomu 5 i 6 zł. Grupa Jaguar to zły animator.
Mam nieodparte wrażenie, że moje zwykłe porównanie z jednoczesnym zapytanie (nie prorokowanie) jest odbierane, jak plucie komuś w twarz :) przecież jasno powiedziałem, że Jaguar się zakisił i nie wróżę niczego takiego Sece. Co do Acreo i DxD, to aktualnie wróciły do tych poziomów, jednak wystartowały też bardzo szybko. No cóż - mam nadzieję, że Seka wybije.
Nie sugeruję Ci niczego, ani nie zamierzam podawać tutaj prognoz. Trzymaj akcje, bo aktualnie doświadczenia jak Ty mam podobne na innej spółce (nie jest to Acro, podkreślam). Wybili kurs, zrealizowali zyski, ale spółka jako przedmiot do inwestowania jest widoczny. Poczekaj i nie wywalaj swojej puli, nie masz tak wielkiej rozbieżności, jeśli popatrzeć na to, jak ostatnio szalały kursy spółki. Niestety masz tutaj typowe granie kursem. Patrz na zlecenia i jak ustawiają się ew. batony. Jak zobaczysz bydle na kupnie to się ciesz ;] Sporo ludzi tutaj mówi, że będzie odbicie, może nie tak potężne jak na początku, ale uważam podobnie jak oni. Jeszcze będziesz mógł odetchnąć z ulgą.
Powodzenia i nie załamuj się! Przy tego typu spółkach trzeba po prostu ścisnąć jaja :)
Co do Twojej wypowiedzi frank, to mam po prostu obawy, bo ostatnio debiuty na NC są nienormalne. W sumie opierają się na spekule do której można zastosować wzór liczba akcji w obiegu = relacja podaż/popyt. Seka, jak widzę, ma ładny wzrost na debiucie i jest ok. Po prostu moje ostatnie doświadczenia z Grupą Jaguar pokazało mi, że teksty typu jest mało akcji w ff to będzie szaleństwo i wzrosty rzędu 700000%. Dlatego po kolejnym dniu po debiucie, nawet jak tylko obserwuję, to zastanawiam się co teraz będzie z kursem - czy ludzie będą chcieli brać czy pojawi się totalne wywalanie. Tutaj jest o tyle fajniej, że doszło do poziomu ok +30% i stop, na Jaguarze były skoki na starcie, że moje oczy nie nadążały za zmianami w zleceniach, a na końcu wszystko zeszło na minus i spółka tak pikuje średnio po 5% :) oczywiście tam będzie odbicie i za tydzień kurs wskoczy na ten z debiutu, jednak jako potencjalny akcjonariusz czasami łeb mi pęka od zachowań kursów :)
Spokojnie, czekamy. Na pysk z rana ostro nie poleciało. Zobaczymy, jak będzie się rysować popyt w trakcie dnia. Jak widzę na K są większe różnice pomiędzy wartościami kupna, na sprzedaży są różnice groszowe, a jak dobrze pamiętam to przy czymś takim często szedł kurs w dół. Ale dopiero początek giełdowego dnia, więc wszystko się może zdarzyć :)