Jeden z akcjonariuszy zwrócił moją uwagę na dyskusję toczącą się na forum bankier.pl dotyczącą VENO S.A., Arrinera Automotive S.A. oraz zarządów obydwu tych spółek.
Widać w tych wypowiedziach tak wiele zaangażowania, że muszę napisać, iż bardzo się cieszę, że VENO ma tylu sympatyków zainteresowanych
dalszym pozytywnym rozwojem spółki.
Z wieloma inwestorami VENO mam stały kontakt: szczególnie z tymi którzy chcą uzyskać odpowiedzi na nurtujące
ich pytania u źródła, a nie z forów i anonimowych antyblogów, na których - muszę przyznać - zbyt często pojawiają się nieprawdziwe
informacje. Łatwo można dać się zmanipulować powtarzając dalej błędne opinie czy kłamstwa, co absolutnie nie przyczyni się do rozwoju VENO.
Wręcz przeciwnie.
Zapraszam na stronę http://www.veno-sa.pl/pl/pytania_i_odpowiedzi.html na której na bieżąco udzielane są odpowiedzi na
spływające do Spółki pytania.
Każdego akcjonariusza, który rzeczywiście myśli o przyszłości VENO czy Arrinera Automotive zapraszam też do bezpośredniego kontaktu ze
mną. Chociażby za pośrednictwem mejla.
Pozdrawiam,
Arkadiusz Kuich
Prezes Zarządu
______________________________________
Pytania do prezesa:
1.Ile i jakie samochody leasinguje Veno i Arrinera. Jakie koszty miesięcznie są z tym związane. Kto z imienia i nazwiska je użytkuje. Dlaczego firma Veno zatrudniająca tylko prezesa potrzebuje aż dwóch samochodów.
2.Co oznacza 620tys. w zobowiązaniach długoterminowych.
3.Jaką cenę za akcje Arrinera zapłacili Lee Noble i Łukasz Tomkiewicz i jaki jest termin płatności za ww akcje.
1) czy w ogóle i a jeśli tak to na jakim etapie są prace nad rolling chasis prowadzone przez Lee Noble'a, bo rozumiem, że obecny prototyp jeździ na tymczasowej ramie, do której Lee Noble ręki nie przyłożył
2) Na jakim etapie są rozmowy z krajowymi podwykonawcami elementów Arrinery
3) czy i kiedy planowany jest resplit akcji veno
4) czy w wersji produkcyjnej przewiduje się dopracowanie wnętrza Arrinery - obecne sprawia wrażenie prowizorki, podróży w czasie do lat 90-tych i jest niestety tandetne mimo skóry i karbonu - nawet na zagranicznych forach obok zachwytów nad nadwoziem dominują bardzo krytyczne opinie o wnętrzu; proszę nie odpowiadać w stylu "klient będzie sobie mógł skonfigurować", bo na pewno nie będziecie projektować i produkować każdemu innych paneli , deski rozdzielczej, kierownicy itd, co wywindowałoby koszt tego samochodu do absurdalnych rozmiarów
a moze by tak zrzuta na lekcje j. polskiego dla prezesa....
"mejla" brzmi ochoczo nie ma co, chyba w poniedzialek wyjde z tej inwestycji afffffeeeeee...
a moze by tak zrzuta na lekcje j. polskiego dla prezesa....
"mejla" brzmi ochoczo nie ma co, chyba w poniedzialek wyjde z tej inwestycji afffffeeeeee...
i jeszcze jedno zapamietajcie kto raz sklamal, klamac bedzie bezustannie, to juz ma we krwi, dlatego pozwole sobie stwierdzic, ze Pan Kuich jest klamca i oszustem pospolitym,
Panie Kuich spokojnie czekam na pozew sadowy ze strony Pana prezesa.
Mylisz się kolego dostałem odpowiedzi na wszystkie zadane pytania .
Natomiast oddzielną kwestią jest realizacja tych planów. Jeszcze chwilkę poczekam i sprawdzę jak to się ma do rzeczywistości.