mój mąż pracował u nich ostatnio. Używał do pracy własnego samochodu, telefonu, komputera itp. słowem wszystkich niezbędnych narzędzi i........ firma nie zapłaciła mu wynagrodzenia za ostatnie 3 miesiące !!! pomimo podpisanej umowy !!!
Pomimo wezwań do zapłaty (ostatnio pisemnego w formie wypowiedzenia) nic sobie z tego nie robią a nawet unikają kontaktu telefonicznego.
Porażka i wstyd, żeby firma która jest notowana na giełdzie nie płaciła wynagrodzenia wynikającego z umowy.
W tym tygodniu po moich interwencjach składa sprawę do Sądu Pracy bo to skandal !!!
kwoty nie podam, ale trochę jest. Najbardziej irytujące jest to, że płaciliśmy za benzynę i telefon z mojej pensji a w dodatku używał prywatnego komputera bo służbowego też nie dali. Co to za firma !
A w zasadzie chodzi o fakt !!!! Jak można pracownikom nie płacić.....ale to już rozstrzygnie sąd pracy i PIP.
sam jesteś podejrzany, może z firmy zajmującej się PR?
Najpierw grzecznie słownie w rozmowach z prezesem prosił o wypłatę......prezes obiecywał, że już będzie......a na końcu wypowiedział umowę z winy pracodawcy, ot cała prawda
chyba ~bunia sama jestes z czarnego PR bo ta twoja maga sensacja kupy się nie trzyma ..łanad jest łebski gość i pewnie za chwilę wyłapie te niespójności w twojej opowieści..bo ja już je wyłapałem..tylko w jakim celu to robisz?
maxx , chyba jednak jesteś z PR-u. Czy Tobie też nie płacą za pracę?
Jeżeli masz wątpliwości to poczekaj za kilka dni podam Ci sygnaturę akt sprawy i wtedy zobaczymy komu będzie głupio. Będziesz mógł sobie sprawdzić w sądzie.
A może chcesz tel. do prawnika?
Jaki mam cel? Prawdę. Cel nazywa się prawda.
A te Twoje niespójności nazywają się skrótowym przedstawieniem sprawy.
wreszcie cos pozytywnego o prezesinie ktos napisal, skoro nie placi znaczy dba o interesy firmy i akcjonariuszy a bunia no coz to raczej nie jest forum na takie temety od tego sa sady pracy itp.
~bunia jeszcze raz mówię , ze piszesz bzdury! EUI jest zbyt poważną firmą aby nie płacić osobom zatrudnionym na umowę o pracę, bo to grozi sprawą karną.Gdyby w takim razie twój mąż pracował na umowe zlecenie to sąd pracy nic do tego nie ma ! Poza tym na umowę o pracę nie wysyłasz żadnych wezwan do zapłaty tylko idziesz do inspekcji pracy i mają przechlapane.bzdura za bzdurą.....
maxx jeżeli twierdzisz, że to bzdury to niedługo podam Ci sygnaturę akt sprawy a nawet zaproszę na rozprawę w sądzie. Dzisiaj mąż wysyła zgłoszenie.
Może jednak szybciej dowiesz się o sprawie z telewizji, właśnie znajomy redaktor śledczy zainteresował się sprawą "poważnej firmy".
I nie była to umowa zlecenie, na jego szczęście. A za takie "rzeczy" nie grozi sprawa karna, znawco prawa tylko sąd pracy i kary do 30 000 zł z Państwowej Inspekcji Pracy.
sena9 po raz kolejny nie obrażaj innych. O IP wiem i się nie boję bo to prawda, zresztą Wanad miał rację, czytają forum. W dniu wczorajszym (niedziela) o godz. 23.30 mąż dostał zaproszenie na rozmowy do EUI poprzez sms!!!
dobra Bunia to zdawaj relację z tej sprawy, jak tam twój Stary został wykręcony i jaka to zła firma, pisz co było na spotkaniu z Preziem, może będzie ugoda abyś nie szkalowała dobrego imienia firmy, no i podaj sygnaturę sprawy...a Wanada prsim się:) o komentarz do sprawy...i gdzie jest Jan?????????
I nikt nikogo nie wyrzucił - na szczęście sam się zwolnił :) ile można pracować za darmo i dawać się wykorzystywać
poza tym komputer może widmo ale maile na nim bardzo rzeczywiste, aż prawnik zrobił wielkie oczy że takie rzeczy może dyrektor zarządzający pisać...