Witajcie, ja tradycyjnie jak co roku, wyjeżdżam na 3 miesiące wydać pieniądze zarobione na inwestycjach. Z krótkich informacji dla tych, co nie doczytali. Reinhold napisał, że cały koszt związany z ugodą z Lipińskim jest już w wyniku spółki. Oznacza to, że poniosą go w przewidzianej kwocie, to jest ok 8 mln EUR. Teraz jeszcze jest kwestia płynności, czyli muszą tą kasę wypłacić. Korfanty sprzedany, Union załatwiony, czyli mamy jeszcze tylko do spłacenia "zwykłe kredyty". Aha, i jeszcze trzeba wypłacić dywidendę ;-)
Wartość spółki - zero. Co wniesie Alterco, to i tak za kolejne wyemitowane akcje i rozwodni kurs.
Tak więc Stig ciągle nie poleca ;-)

Czołem towarzystwo, zapomniałem na jakiś czas o Reinholdzie, ale dzisiejszy Puls Biznesu mi o nim przypomniał - niestety występuje tu w roli jednej z najbardziej zadłużonych (proporcjonalnie) spółek na giełdzie:

http://www.pb.pl/2/a/2011/07/06/Uwaga_na_zadluzone_firmy

wciąż absolutna ruletka...